Menu
K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
K MAG Logo
FacebookInstagramTikTokX
  • K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
  • Search
Kup nowy numer
K MAG
FacebookInstagramTikTokX
K MAGKup nowy numer
  • Sprawdź poprzednie numery
  • O K MAG
  • Redakcja
  • Fundacja K MAG
  • Zapisz się na newsletter
  • Kontakt
  • Reklama
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
Art & Dizajn

Mój 5-latek mógłby to namalować – co 67 ma wspólnego z postmodernizmem

Autor: Magda Chemicz
31-12-2025 • 3 min czytania
Mój 5-latek mógłby to namalować – co 67 ma wspólnego z postmodernizmem
Mój 5-latek mógłby to namalować – co 67 ma wspólnego z postmodernizmem
fot. od lewej: „Red Square” Kazimira Malevicha, Wikipedia; „67 kid”, Youtube
W teorii postmodernizmu Jeana Baudrillarda znaki i obrazy zastępują rzeczywistość, tworząc symulację pozbawioną głębszego odniesienia. Nie żartujemy już na jakiś temat – żartujemy z samej formy żartu. Brzmi znajomo? O to właśnie chodzi w „67”.
Fenomen 67, słowa roku 2025 według Dictionary.com, ciągle nie jest zrozumiały dla większości społeczeństwa. Pytając przedstawiciela generacji Alfa o znaczenie tego słowa, otrzymamy wzruszenie ramionami i zostaniemy poinformowani, że nie ma jednej definicji i że właściwie nie ma o co pytać.
Wielu na starcie zdystansowało się do niezrozumiałego trendu, twierdząc, że to kolejny brainrot i uznając najmłodsze pokolenie za ogłupiałe. A mocna, fizyczna reakcja, jaką 67 wywołuje u swoich odbiorców mimo braku znaczenia wcale nie ułatwia sprawy.
Podobnie jak wielu ludzi dystansuje się od postmodernizmu w sztuce, czy nawet szerzej – sztuki nowoczesnej, operującej często na konceptach, a nie zrozumiałym pięknie. Granatowe prostokąty Yves'a Kleina, czy „Czerwony Kwadrat” Kazimierza Malewicza wystawiane są w najznakomitszych galeriach sztuki – mimo, że technicznie mogłoby je namalować 5-letnie dziecko. I właśnie w tym tkwi ich fenomen.
Zobacz post na Instagramie

Symulakrum bez oryginału

U Baudrillarda, zwanego ojcem postmodernizmu, znak odkleja się od rzeczywistości. 67 działa dokładnie tak samo. Nie jest już żartem „o czymś", tylko żartem z samej formy żartu. Nie wiadomo, czy jeszcze ironizuje rzeczywistość, czy już ironizuje ironię. Nie śmiejemy się z czegoś. Śmiejemy się, bo algorytm i format mówią nam, że to jest moment na reakcję.
Funkcją 67 jest krążenie, nie komunikacja – istnieje po to, by być udostępniany, a nie rozumiany. Znaczenie jest produktem ubocznym, a czasem nawet przeszkodą.
Mimo że 67 nie wzięło się znikąd, bo zaczęło się od piosenki rapowej, koszykówki i gier, większość udostępniających nie ma o tym pojęcia. A nawet jeśli ma, to nie ma to dla nich znaczenia. Chodzi przecież o udostępnianie, nie o powód.

Brak znaczenia też jest komunikatem

Gdy widzimy obraz, na którym w szczegółowy sposób namalowana jest góra, to jest ona głównym elementem skupiającym naszą uwagę. Jeśli zaś ta sama góra przedstawiona zostanie w postaci kolorowych ciapek, kształtem tylko lekko naśladujących rzeczywisty obraz, to właśnie kolory będą warstwą, na której skupimy się przy interpretacji. Chodzi o sposób, w jaki widzimy, a nie o to, co widzimy.
W internecie ta analogia też ma przełożenie. Widząc memy o konkretnym znaczeniu skupiamy się na tym, dlaczego są zabawne. Staramy się je zrozumieć, a gdy nam się uda, dołączamy do grona wtajemniczonych.
Świetnie wytłumaczył to @aidanetcetera w swoim poście na Instagramie.
W przypadku tego konkretnego mema jest inaczej. Jako że nie ma on żadnego formalnego znaczenia, przypomina bardziej górę namalowaną ciapkami, niż tę hiperrealistyczną. Jakim cudem coś, co nigdy nie przyciągało większej publiki, wbiło się w główny nurt?

Nie my testujemy internet – to on testuje nas

Społeczności budują się na poczuciu przynależności, a poczucie przynależności coraz częściej budowane jest na bazie rozumienia pewnych żartów czy konwencji. Podobnie jest z 67 – to nie jest bierny obrazek czy trend, który jesteś w stanie zrozumieć. On testuje odbiorcę, sprawdza, czy rozpoznajesz konwencję, wiesz, że żart polega na braku żartu i czy potrafisz odpowiednio zareagować.
W pewnym sensie zmienił się układ sił. Dzieci, połączone za pomocą internetu, używają żartu, żeby testować kompetencje kulturowe dorosłych. Ci z kolei, nie rozumiejąc, dystansują się od konwencji, uważając ją za głupią.
67 nie mogło zdobyć popularności przez swoje znaczenie – bo ono nie istnieje. Zdobyło popularność dzięki zarażeniu społecznemu, które miało miejsce w mediach społecznościowych. Ludzie chcą zrozumieć, jak działa na nich internet, a dzieci, które w jego rzeczywistość zostały wrzucone, bardzo szybko robią to na swój sposób. I tym sposobem, jako pewnego rodzaju eksperyment, jest 67.
FacebookInstagramTikTokX

Polecane

K-ONNECTION: Marcin T. Józefiak w projekcie „Fearless Flowers” szuka niewidzialnego piękna

K-ONNECTION: Marcin T. Józefiak w projekcie „Fearless Flowers” szuka niewidzialnego piękna

Wystawy w Europie, dla których warto zaplanować city break

Wystawy w Europie, dla których warto zaplanować city break

Jedna z najbardziej wpływowych kobiet świata. Wspominamy Brigitte Bardot

Jedna z najbardziej wpływowych kobiet świata. Wspominamy Brigitte Bardot

21 trendów na XXI wiek. Pinterest ujawnił przewidywane trendy na przyszły rok

21 trendów na XXI wiek. Pinterest ujawnił przewidywane trendy na przyszły rok

„Kiedyś tylko twoja wioska wiedziała, że jesteś głupi, a teraz dzięki Facebookowi wie cały świat”. Rozmawiamy z  Doktorem z TikToka [WYWIAD]

„Kiedyś tylko twoja wioska wiedziała, że jesteś głupi, a teraz dzięki Facebookowi wie cały świat”. Rozmawiamy z Doktorem z TikToka [WYWIAD]

Wybrano ptaka roku 2025. Jest mały i puszysty

Wybrano ptaka roku 2025. Jest mały i puszysty

Polecane

K-ONNECTION: Marcin T. Józefiak w projekcie „Fearless Flowers” szuka niewidzialnego piękna

K-ONNECTION: Marcin T. Józefiak w projekcie „Fearless Flowers” szuka niewidzialnego piękna

Wystawy w Europie, dla których warto zaplanować city break

Wystawy w Europie, dla których warto zaplanować city break

Jedna z najbardziej wpływowych kobiet świata. Wspominamy Brigitte Bardot

Jedna z najbardziej wpływowych kobiet świata. Wspominamy Brigitte Bardot

21 trendów na XXI wiek. Pinterest ujawnił przewidywane trendy na przyszły rok

21 trendów na XXI wiek. Pinterest ujawnił przewidywane trendy na przyszły rok

„Kiedyś tylko twoja wioska wiedziała, że jesteś głupi, a teraz dzięki Facebookowi wie cały świat”. Rozmawiamy z  Doktorem z TikToka [WYWIAD]

„Kiedyś tylko twoja wioska wiedziała, że jesteś głupi, a teraz dzięki Facebookowi wie cały świat”. Rozmawiamy z Doktorem z TikToka [WYWIAD]

Wybrano ptaka roku 2025. Jest mały i puszysty

Wybrano ptaka roku 2025. Jest mały i puszysty