Warszawa nocą. Nowe imprezowe miejsce w stolicy

Autor: Redakcja
24-10-2025
Warszawa nocą. Nowe imprezowe miejsce w stolicy
fot. materiały prasowe The One
18 października na Mazowieckiej 2/4 otworzył się The One Warsaw. Restauracja, cocktail bar i klub w jednym – koncepcja niekoniecznie nowa, ale w Warszawie wciąż na tyle rzadka, żeby wzbudzić zainteresowanie.
Pomysł jest prosty: przychodzisz na kolację, zostajesz na drinka, kończysz na parkiecie. Bez zmiany lokalu, bez przesiadki do taksówki, bez całej logistyki weekendowego wyjścia.

Opening: właściwi ludzie, właściwa muzyka

Na otwarciu pojawili się goście ze świata kultury, mody i mediów. Za konsoletą Deron (producent z wytwórni Hugela, gwiazda afro house) i Mordziński. Afro house to aktualnie jeden z gorętszych trendów w klubowej muzyce, wybór zatem idealny na wieczór rozpoczęcia działalności klubu. Miejsce wydaje się doskonałe także ze względu na lokalizację. Wszystkie klubowe drogi prowadzą ostatecznie na Mazowiecką. Tak było kiedyś i jest duża szansa, że będzie tak ponownie.
Wystrój: ciemne drewno, złamane światło, minimalizm, który nie jest zimny. To połączenie sprawdzonych elementów, ale układają się w coś, co faktycznie działa – przestrzeń, w której chce się zostać dłużej.
Kameralne loże idealne, jeśli przyszliście w mniejszym gronie i nie macie ochoty na walkę o miejsce przy barze. Panoramiczna antresola dla tych, którzy lubią mieć perspektywę – dosłownie i w przenośni. Jest także Shisha lounge – dla tych, którzy potrzebują chwili oddechu od parkietu. The One wybór – można spędzić cały wieczór w jednym miejscu, zmieniając tylko scenografię nastroju.

Śródziemnomorskie jedzenie

W ciągu dnia The One będzie prosperował jako restauracja. Kuchnia śródziemnomorska. Lekka, wyrazista, dopracowana. W menu znajdziecie hummus, carpaccio i pastę z owocami morza. Standard, ale wykonany powyżej przeciętnej warszawskiej, jak zapewniają właściciele. The One ma ambicję być czymś więcej niż klubem – miejsce, gdzie gastronomia, muzyka i design „współistnieją w naturalnym rytmie”.
Warszawa faktycznie potrzebuje więcej miejsc, które łączą różne funkcje – gdzie można zacząć wieczór spokojnie i zakończyć go intensywnie, bez przemieszczania się w kolejne lokale. The One próbuje wypełnić tę niszę.
FacebookInstagramTikTokX