Wakacje z Dior – trzy wystawy, które warto zobaczyć
02-07-2025
Na wybrzeżu Normandii, w Granville, powietrze pachnie solą, różami i nostalgią. Tam, gdzie jako dziecko Christian Dior biegał po ogrodowych alejach willi Les Rhumbs, dziś goście wystawy Jardins Enchanteurs stąpają po śladach, które nie zatarły się mimo upływu czasu. Zaczarowane ogrody, jak sam dom mody Dior, nie są tylko miejscem – są pamięcią, rytuałem, światopoglądem. I może właśnie dlatego w tym sezonie trzy wystawy Diora – w Granville, nowa ekspozycja w La Galerie w Paryżu i podróżująca retrospektywa Designer of Dreams w Seulu – układają się w jeden wielogłosowy poemat o powrotach: do natury, ruchu i formy jako nośnika idei.
Diorowska obsesja na punkcie roślin była prywatna i przedświadoma – zanim jeszcze powstał New Look, zanim suknie zaczęły przypominać kwiaty, a perfumy – zamknięte w szkle ogrody – Dior uczył się nazw roślin od matki. To doświadczenie – kobiece, cielesne, zmysłowe – rezonuje na wystawie Dior, Jardins Enchanteurs.

udostępnij