Oszukana ciałopozytywna kampania w Hiszpanii
11-08-2022
Brak zgody na wizerunek, czcionka, za którą nie zapłacono i modelka z protezą nogi, usuniętą w post-produkcji. Czy mogło być gorzej?
Kampania promującą body-postive wykonana na zlecenie Hiszpańskiego Ministerstwa Równości to niezła wtopa. Kosztujący 4490 euro projekt, to w zasadzie billboard z influencerkami wklejonymi na słoneczne, plażowe tło. „Summer is ours, too” miało zachęcać kobiety grubsze, queerowe, dojrzałe - odbiegające od wyśrubowanego kanonu piękna - do odsłaniania się na plaży. Postaci w kampanii artystki to nie wymysł wyobraźni, a influencerki, które rzeczywiście żyją i tworzą w internecie - Sian Green-Lord, Nyome Nicholas-Williams i Raissa Galvão. Co zaskakujące - nie wydały zgody na użycie ich wizerunku w kampanii. Wisienką na torcie jest usunięcie protezy Green-Lord w photo-shopie na potrzeby stworzenia plakatu. 

udostępnij