Polski hit Netfliksa to historia brutalnego napadu na bank. W jego trakcie zginęły cztery osoby

Autor: Agnieszka Sielańczyk

17-10-2024

Polski hit Netfliksa to historia brutalnego napadu na bank. W jego trakcie zginęły cztery osoby

fot. materiały prasowe

„Napad” to nowa produkcja Netflixa, która przenosi widzów do Polski lat 90. XX wieku. Reżyser Michał Gazda („Znachor”), w swoim najnowszym filmie przedstawia historię brutalnego napadu na bank, inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami.

Akcja „Napadu” rozgrywa się w 1995 roku i koncentruje się na postaci Tadeusza Gadacza, byłego majora Milicji Obywatelskiej, granego przez Olafa Lubaszenkę. Gadacz, wydalony ze służby, dostaje szansę na rehabilitację i powrót do dawnego życia. Jego zadaniem jest rozwiązanie sprawy brutalnego napadu na warszawski bank, który przyciąga uwagę mediów i nowej władzy. W śledztwie pomaga mu młoda policjantka, grana przez Wiktorię Gorodecką. W miarę postępu dochodzenia, Gadacz i jego partnerka odkrywają, że za napadem stoi grupa trzech przyjaciół kierowana przez zdesperowanego ochroniarza Kacpra Surmiaka.

Prawdziwa historia

Fabuła filmu inspirowana jest jednym z najbrutalniejszych napadów w historii Polski. Wydarzenie miało miejsce w marcu 2001 roku na filię Kredyt Banku przy ul. Żelaznej w Warszawie. Podczas tego skoku trzej napastnicy z zimną krwią zamordowali cztery osoby, a ich celem było zdobycie miliona złotych. Ostatecznie udało im się ukraść nieco ponad 100 tysięcy złotych.

Napad został zaplanowany przez trzech mężczyzn: Krzysztofa Matusika, Marka Rafalika i Grzegorza Szelesta, którzy byli pracownikami agencji ochroniarskiej. Matusik, pełniący funkcję ochroniarza w banku, zamienił się dyżurem ze swoim kolegą, co umożliwiło mu swobodny dostęp do placówki.

Rano, przed otwarciem banku, Matusik wszedł do budynku pod pretekstem przyniesienia munduru. Wprowadził Szelesta, który natychmiast zastrzelił Stanisława Woltańskiego, innego ochroniarza. Po zastrzeleniu Woltańskiego, Matusik wpuścił do budynku trzy kasjerki: Mariolę Młynarską, Agnieszkę Radulską i Annę Zembaty. Gdy kasjerki zeszły do skarbca, napastnicy zaatakowali je brutalnie, strzelając im w tył głowy.

Ciała wszystkich czterech ofiar zostały znalezione dopiero po alarmie zgłoszonym przez bliskich kobiet, które nie wróciły do domu po pracy.

Po napadzie rozpoczęło się intensywne śledztwo, które zakończyło się zatrzymaniem sprawców w lipcu 2001 roku. Kluczowe okazały się zeznania brata jednego z napastników, który ujawnił szczegóły planu oraz polecenie spalenia ubrań używanych podczas przestępstwa.

W marcu 2002 roku rozpoczął się proces oskarżonych. Wszyscy trzej sprawcy zostali skazani na dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Sąd uznał ich działania za szczególnie okrutne, żaden z oskarżonych nie wykazał skruchy ani nie próbował współpracować z wymiarem sprawiedliwości.

Obsada

„Napad” przedstawia dramatyczne wydarzenia związane z rabunkiem, bada również psychologię postaci oraz ich moralne dylematy w obliczu zmieniającej się rzeczywistości społeczno-politycznej. Konflikt między starym a nowym porządkiem oraz osobiste tragedie bohaterów są w produkcji traktowane z uwagą i ciekawością. Niemniej jednak fakty historyczne są tu jedynie inspiracją dla opowiedzenia innych zdarzeń, których bohaterowie są fikcyjni.

W głównych rolach wystąpili Olaf Lubaszenko, Jędrzej Hycnar, Madalena Boczarska i Wiktoria Gorodeckaja.

Film od wczoraj dostępny jest na platformie.