W sierpniu Charli XCX przyleciała do Polski, aby nakręcić film. Podczas pobytu w naszym kraju wielu fanów miało okazję spotkać ją na ulicach Warszawy. Szczegóły projektu były jednak owiane tajemnicą. – Będziemy jednocześnie pisać scenariusz i nagrywać. To trochę jak robienie albumu. Jeden ze znajomych jest reżyserem. On cały czas pracuje w ten sposób – mówiła artystka w wywiadzie dla magazynu „Billboard”.

Z relacji wrzucanych w Polsce dziennikarze szybko wywnioskowali, że w projekt zaangażowani są również polscy twórcy. Teraz wszystko stało się jasne – portal „Variety” opublikował ekskluzywny wywiad z Charli, aktorem Jeremym O. Harrisem oraz reżyserem Petem Ohs.

Charli XCX i Lena Góra w filmie „ERUPCJA”

W filmie „ERUPCJA” Bethany (Charli XCX) przyjeżdża do Polski, by odwiedzić swoją znajomą (w tej roli Lena Góra, znana z filmów „Imago” czy „Roving Woman”). Kobiety łączy wybuchowa relacja. Oprócz Charli XCX i Leny Góry w produkcji występują również Jeremy O. Harris oraz Will Madden.

Bohaterem filmu jest również Warszawa, w której powstawały zdjęcia. Co ciekawe, w filmie jest scena wybuchu wulkanu. Skąd taki pomysł? Reżysera zainspirowała historia poznanego mężczyzny, który utknął na miesiąc w Warszawie. Powodem był wybuch wulkanu na Islandii oraz wstrzymanie lotów na Europą.

Współpraca z Charli została nawiązana przypadkiem. Artystka wpadła na Harrisa i Ohsa w nowojorskim barze, a Harris przedstawił ją Ohsowi. Podczas rozmowy Harris wspomniał o sposobie, w jaki Ohs pracuje – reżyser jednocześnie pisze scenariusz i nagrywa sceny. Charli wyraziła zainteresowanie, na co ten zaprosił ją do Warszawy. Następnego dnia Charli wślizgnęła się w jego DM-y na Instagramie.

Autorka „BRAT” zasugerowała, że chciałaby zagrać swoje przeciwieństwo

„Powiedziała: »Myślę, że powinnam grać kogoś zupełnie innego. Kogoś nieśmiałego». Charli XCX jest nie do poznania jako Bethany”, skomentował Ohs w rozmowie z „Variety”.

View this post on Instagram

A post shared by Jeremy O. Harris (@jeremyoharris)

View this post on Instagram

A post shared by Lena Góra (@lenagora)