Pomimo upływu lat, Holly i Paul ze "Śniadania u Tiffany'ego" uchodzą za jedną z najsłynniejszych par filmowych, a tysiące dziewczyn czerpią inspiracje z ponadczasowego stylu Holly, granej przez Audrey Hepburn. Jej fanką jest również Blair Waldorf, jedna z głównych bohaterek "Plotkary", która w trudnych sytuacjach zawsze zastanawiała się, co na jej miejscu zrobiłaby Audrey.

Wyzwolona Holly Golightly jest wzorem dla wielu dziewcząt marzących o poznaniu swojego Paula. Wkrótce miłośniczki kina będą miały niepowtarzalną okazję, by poczuć się jak ona. Tiffany otwiera inspirowaną filmem kawiarnię The Blue Box Cafe w londyńskim domu towarowym Harrods. Warto zrobić rezerwację wcześniej, ponieważ chętnych, by w otoczeniu biżuterii Tiffany zjeść croissanta i wypić kawę niczym Hepburn w filmie, jest całkiem sporo.

Miejsce, jak żadne inne

- Wreszcie odkryłam, co mi najbardziej pomaga: muszę wsiąść do taksówki i pojechać do Tiffany’ego. Tam od razu się uspokajam, to takie ciche i dostojne miejsce. U Tiffany’ego nic ci nie grozi, nie ze strony tych uprzejmych sprzedawców w eleganckich garniturach, cudownego zapachu srebra i portfeli z wężowej skóry. Jeśli uda mi się znaleźć miejsce, gdzie będę się czuła jak u Tiffany’ego, kupię meble i nadam kotu imię - wyjaśnia w książce Trumana Capote Holly Golightly.

Istniejąca od 1837 roku marka Tiffany & Co. dla wielu Amerykanów jest symbolem luksusu. W połączeniu z ikonicznym statusem Audrey Hepburn nic dziwnego, że otwarta w 2017 roku w Nowym Jorku Blue Box Cafe cieszy się ogromną popularnością. Pod koniec zeszłego roku drugi taki lokal rozpoczął działalność w oddziale Tiffany w Hong Kong Plaza w Szanghaju.

W "7 Rings" Ariana Grande śpiewa breakfast at Tiffany's and bottles of bubbles, nawiązując nie tylko do samego filmu, lecz także do tego, co Tiffany symbolizuje według głównej bohaterki. Zgodnie z wyobrażeniami Blue Box Cafe jest więc bardzo estetycznym miejscem wypełnionym biżuterią Tiffany'ego, w którym za posiłek należy jednak trochę zapłacić.

Wyświetl ten post na Instagramie.

TEAfanny’s

Post udostępniony przez madison emiko love (@madisonemikolove) Sie 15, 2019 o 11:43 PDT

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez 廣徒 (@bblhhi71) Lut 24, 2019 o 3:00 PST

Pastelowa, niebieska kawiarnia słynie z biało-niebieskiej zastawy stołowej i pysznych wypieków. Goście siedzą na pluszowych krzesłach oraz kanapach – również w kolorze niebieskim. Miejsce jest przyjazne dla wegetarian i oferuje warianty bezglutenowe oraz wegańskie. Przez cały dzień można zjeść zarówno śniadanie, jak i obiad oraz kolację, bez względu na porę odwiedzin. W menu znajdują się pozycje takie jak tost z awokado, bajgiel z łososiem, croissant na słodko, sałatka z homarem, flatbread z mozzarellą i pomidorami czy pieczone warzywa.

Odpychające mogą być jedynie ceny, ponieważ w nowojorskim lokalu za herbatę i trzypoziomowy stojak wypełniony różnymi smakołykami zapłacimy aż 52 dolary. Mimo tego komentarze gości są głównie pozytywne. Chwali się znakomitą obsługę oraz wyjątkowość doświadczenia. Co prawda, wielokrotnie podkreślana jest trudność w dokonaniu rezerwacji, lecz finalnie większość gości nie ma wątpliwości, że opłacało się czekać.

Czas na Londyn

- Jesteśmy podekscytowani możliwością otworzenia filii Blue Box Cafe w Europie. Oczywistym wyborem wydał się Harrods, jedno z najbardziej kultowych centrów handlowych na świecie. Mamy za sobą długie lata działalności w Londynie. Teraz dajemy naszym gościom kolejną możliwość zanurzenia się w świecie Tiffany - mówi wicedyrektor Tiffany & Co., Richard Moore.

Kawiarnia otwiera się 14 lutego, czyli w Walentynki. W londyńskim menu znajdziemy m.in. The Central Park Salad, The Big Apple, Charles Lewis Tiffany, The Tiffany Bird’s Nest, The Blue Box Celebration Cake czy Tiffany Blue Egg. Wystrój będzie dokładnie taki sam, jak w Nowym Jorku i Szanghaju. Nie wiadomo, czy kawiarnia zagości w Harrodsie na stałe, czy tylko na określony czas, dlatego tym bardziej nie warto zwlekać z rezerwacją. Zwłaszcza że na pewno nie zabraknie osób pragnących poczuć się jak Audrey Hepburn na planie "Śniadania u Tiffany'ego".

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez K E L L Y ♡ A N N E (@pinkdeiji) Cze 8, 2018 o 7:05 PDT