Kim jest Tilly Norwood? Pierwsza aktorka stworzona przez AI wywołuje burzliwe dyskusje w Hollywood

Autor: Apolonia Wójcik
13-12-2025
Kim jest Tilly Norwood? Pierwsza aktorka stworzona przez AI wywołuje burzliwe dyskusje w Hollywood
fot. Tilly Norwood, Xicoia/Particle6
Tilly Norwood pojawiła się w mediach podczas Zurich Summit, części Festiwalu Filmowego w Zurychu, gdzie założycielka studia Xicoia, Eline Van der Velden, zaprezentowała swoją kreację podczas panelu dyskusyjnego. W ciągu kilku dni temat zdominował nagłówki światowych mediów.
Tilly, w pełni wygenerowana przez sztuczną inteligencję, dotychczas wystąpiła w jednej krótkiej reklamie zatytułowanej „AI Commissioner”, stworzonej przez studio produkcyjne Particle6.
Celem Xicoia jest rozbudowanie projektu o kolejnych „aktorów”, którzy mają stanowić zamiennik ludzkiego aktorstwa. Postacie wygenerowane przez AI planuje się angażować w różne formaty – od reklam po produkcje filmowe i kampanie marketingowe w mediach społecznościowych. Technologia AI pozwala na całkowitą eksploatację syntetycznych aktorów, którzy z perspektywy producentów stanowią bardziej ekonomiczny wybór – nie potrzebują przerw, urlopów, nie mają gorszych dni, a ich samopoczucie nie ma znaczenia, bo po prostu nie istnieje.
Eline Van der Velden powiedziała mediom:
Chcemy, by Tilly była następczynią Scarlett Johansson lub Natalie Portman.

Hollywood kontra AI

Twórcy Tilly przekonują, że nie jest ona próbą zastąpienia ludzkiego warsztatu, ale krokiem w stronę ewolucji kinematografii. Porównują ją do wcześniejszych innowacji, takich jak CGI czy animacja – akt wyobraźni materializujący się w kodzie. Hollywood potępia cyfrową aktorkę i nie traktuje jej jako godnej konkurencji. Amerykański związek zawodowy zrzeszający aktorów SAG-AFTRA wydał stanowisko ostrzegające przed normalizacją AI w branży. Organizacja podkreśla, że Tilly Norwood „nie jest aktorką – to postać wygenerowana przez program komputerowy, wytrenowany na dorobku niezliczonych profesjonalnych wykonawców, bez ich zgody i wynagrodzenia”.
Rynek pracy aktora jest z natury niestabilny, a szybki rozwój sztucznej inteligencji potęguje poczucie zagrożenia. Pracownicy branży filmowej potrzebują działań, które zapewnią im poczucie bezpieczeństwa – kwestia ta była jednym z głównych punktów strajku w Hollywood w 2023 roku.
Emily Blunt, gdy pokazano jej zdjęcie Tilly podczas wywiadu dla Variety, zareagowała natychmiast:
To naprawdę przerażające. Błagam, agencje, nie róbcie tego. Proszę, przestańcie. Przestańcie odbierać nam ludzką więź.

Iluzja, która się sprzedaje

Wraz z pojawieniem się syntetycznych aktorów granica między tym, co realne, a tym, co wygenerowane, zaczyna się rozmywać. W mediach powstaje nowa sfera, gdzie symulacja udaje rzeczywistość na tyle przekonująco, że trudno odróżnić jedną od drugiej. To podważa fundament zaufania między twórcą a odbiorcą.
Przemysł muzyczny boryka się z podobnymi problemami – w ostatnich miesiącach co najmniej sześciu artystów wygenerowanych lub wspomaganych przez AI znalazło się na listach Billboard. Artyści tacy jak Xania Monet czy Breaking Rust osiągają miliony odsłuchań, a ich sukcesy wywołują obawy muzyków o przyszłość ich zawodu. Dobrze sprzedająca się iluzja wypiera z mediów autentyczność i prawdziwe rzemiosło artystyczne.
FacebookInstagramTikTokX