Dotychczas cyrk był kojarzony z cierpieniem zwierząt. Cyrk Wiktoria zrezygnował z takiego okrucieństwa. W swoich pokazach zamiast dzikich zwierząt pokazuje... ich hologramy. Jest to pierwszy taki cyrk w Polsce i trzeci w Europie. Na szczęście niechęć do wykorzystywania zwierząt w cyrkach staje się coraz bardziej popularna.

Hologramy, czyli etyczna alternatywa

Prawny zakaz wykorzystywania żywych zwierząt w cyrkach został wprowadzony m.in. w Wielkiej Brytanii, Holandii, Austrii, Belgii i Słowenii. Prekursorem hologramowych cyrków był niemiecki Circus Roncalli. Pierwszy pokaz z hologramami zwierząt miał miejsce w 2019 roku i został przyjęty z ogromnym entuzjazmem. Wcześniej w pokazach cyrku, działającego od 1976 roku, uczestniczyły żywe zwierzęta. Postanowiono z tym jednak zerwać, na rzecz walki z okrucieństwem wobec tych bezbronnych istot. Holograficzne obrazy przedstawiające zarówno zwierzęta, jak i akrobatów, są tworzone przez 11 projektorów laserowych i wyświetlane na ogromnej arenie. Efekt? Zapierający dech w piersiach!

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Cyrk Wictoria Official (@cyrkwictoriaofficial)

Polska podąża za trendem

W wielu polskich miastach władze wprowadziły zakaz udostępniania terenów miejskich cyrkom. Cyrk Wiktoria, powstały w 2015 roku na wzór niemieckiego prekursora, postanowił skończyć z męczarnią zwierząt i zaoferować swojej publiczności niesamowite pokazy w postaci hologramów. W programie można zobaczyć m.in. akrobatów na trapezach i kołach, akrobatykę powietrzną, człowieka kruka i wirujący sześcian, a także tygrysy, słonie i zwierzęta z morskich głębin, ale oczywiście tylko w formie hologramów. Bilety na widowiska z wirtualnymi zwierzętami można kupić już od 30 zł. Obecnie pokazy odbywają się jedynie na południu Polski, ale mamy nadzieję, że wkrótce zawitają także do innych miast.

Działalność polskiego cyrku Wiktoria została zauważona i doceniona przez WWF, która to organizacja także walczy z wykorzystywaniem żywych zwierząt w cyrkach.

– Dożyliśmy momentu, gdy „cuda techniki’’ mogą wreszcie uwolnić dzikie zwierzęta od cierpienia i przemocy – zarówno fizycznej, jak i psychicznej – możemy przeczytać na Instagramie WWF Polska.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Cyrk Wictoria Official (@cyrkwictoriaofficial)

Cyrkowa rozrywka nie zawsze musi być związana z cierpieniem i okrucieństwem zwierząt. Byłoby piękny, gdyby wszystkie grupy cyrkowe poszły śladami Circus Roncalli i Cyrku Wiktoria. Nie sądzicie?

/tekst: Natalia Grzech/

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez WWF Polska (@wwfpolska)