W listopadzie na gastronomicznej mapie stolicy pojawiła się nowa, włoska restauracja Madonna. Knajpa serwuje szeroki przekrój włoskich przysmaków, w tym m.in. tatara z burratą, pulpety alla Romana, gnocchi domowe w stylu Norcina, pinsę Tartufo czy klasyczne tiramisu.

„Nasza włoska willa pełna boskich przyjemności. Amici, nasz raj jest wypełniony niesamowitymi insta światłami, włoskimi lustrami, przepięknymi owocami morza i tylko najlepszymi włoskimi prodotti. Oczekuje na Was rozkosz na najwyższym poziomie…”, czytamy na stronie restauracji.

Restauracja Madonna wyróżnia się klimatycznym, Instagramowym wystrojem. Zdjęcia lokalu zachwyciły internautów jeszcze przed otwarciem, dzięki czemu Madonna od początku cieszyła się dużym zainteresowaniem.

View this post on Instagram

A post shared by Madonna Warszawa (@madonna_warszawa)

View this post on Instagram

A post shared by Nina Nowak (@nin.now)

View this post on Instagram

A post shared by Madonna Warszawa (@madonna_warszawa)

Modlitewny protest pod restauracją Madonną

Niektórzy jednak uznali wystrój za obrazoburczy, w efekcie czego w niedzielę 26 listopada zorganizowano pod restauracją modlitewny protest. Zdumieni klienci mogli obserwować, jak kilka osób modli się na klęczkach przed lokalem. Towarzyszył im gigantyczny obraz Jezusa Chrystusa. Tego samego dnia restaurację otrzymała wysyp negatywnych komentarzy w Google.

Całe zajście udokumentował artysta Arek Kłusowski. Później nagranie zostało podane dalej przez popularny profil Make Life Harder, stając się viralem.

@arekklusowski
Czy to modliwa o zniżkę przed knajpa Madonna?
♬ dźwięk oryginalny - Arek Kłusowski

Lokal wywołał także oburzenie wśród konserwatystów.

„Niektórzy opowiadają, że jak się wchodzi, to słychać piosenki w wykonaniu Madonny, bluźnierczej piosenkarki. Jest dziesiątki obrazów, na których jest Madonna, ale namalowana jest z twarzą różnych znanych artystek, takich znanych z ekscesów seksualnych i innych. Jest też, zauważyłem, taki obraz, znaczy takie zdjęcie z tego lokalu, gdzie stoi figura Matki Bożej, a nad nim jest napis Relaks. Skojarzyło mi się z Palikotem, prawda? To w jego stylu tego typu bluźnierstwa", cytuje słowa Stanisława Krajskiego portal Prawy.pl.