Dotychczas fani Marvela znali Jane Foster (Natalia Portman) jako genialną astrofizyk, która umawiała się z Thorem. W nowym filmie Foster przechodzi przemianę w Potężną Thor i... przejmuje pieczę nad magicznym młotem, którym wcześniej posługiwał się jej były chłopak. „Ona nie jest już tylko jego dziewczyną, która pozostaje gdzieś w tle. Powraca jako ktoś niezależny – jest silną, potężna kobietą, która dzierży młot i która sama jest teraz superbohaterką" – powiedział Taika Waititi portalowi „The Times". W „Thor: Miłość i Grom" superbohater i jego ekipa wyruszają w kosmiczną podróż, by powstrzymać Rzeźnika Bogów. Jak można się domyślić, największe emocje wywołuje rola Natalie Portman.