Sporo się ostatnio dzieje w muzyce, nawet jeśli tylko w świecie wirtualnym. Lady Gaga zorganizowała największy koncert online w historii, Radiohead co tydzień wypuszcza „nowy” archiwalny występ grupy, a do tego światło dzienne ujrzały popisy raperskie Timothée Chalameta. Teraz natomiast Nick Cave postanowił zrobić coś dla swoich fanów, bijąc konkurencję na głowę. Artysta uruchomił 24-godzinny live streaming dostępny przez 7 dni w tygodniu.

Czytaj dalej