„To była ogromna radość tworzyć tak okrągłe, jubileuszowe wydanie. Przyznam szczerze, że w trakcie pracy nad tym numerem czułem się, jakbym pracował nad naszym pierwszym. Entuzjazm, satysfakcja i jednocześnie sentyment. Sto wydań niezależnego, często niepokornego i niszowego magazynu. W dodatku na papierze w online’owych czasach, w tak zwanym „princie”… To serio wielka duma i nie lada osiągnięcie. Przede wszystkim chciałbym podziękować Wam, czytelnikom, za to, że tak jak my kochacie papier, nadal macie pasję i potrzebę, żeby go czytać, doceniać, zbierać. W końcu nie ma to jak delektować się fotografią, dizajnem czy modą właśnie na pachnącym papierze. A jeżeli przy okazji wspieracie młode talenty, co od samego początku jest naszą misją, to już w ogóle czysta frajda.

Czytaj dalej