Wczoraj obie izby Kongresu pod przewodnictwem wiceprezydenta Mike'a Pence'a zebrały się, aby potwierdzić wynik wyborów prezydenckich oraz ogłosić zwycięstwo kandydata Demokratów Joe Bidena. Przed rozpoczęciem obrad prezydent Trump wygłosił przemówienie oraz zachęcił swoich zwolenników do marszu na Kapitol. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli i wkrótce cały świat patrzył z niedowierzaniem, jak przebrani i uzbrojeni wyborcy Trumpa wkraczają do siedziby Kongresu Stanów Zjednoczonych. 

Czytaj dalej