Demolka w kinie, czyli Minecraft na wielkim ekranie
24-04-2025
Film „Minecraft” jeszcze przed premierą wzbudził ogromne emocje. W weekend otwarcia w USA zarobił aż 162,8 mln dolarów, a w Polsce przyciągnął rekordowe 978 319 widzów – więcej niż jakakolwiek produkcja wcześniej. Jednak to, co miało być kinową przygodą dla całych rodzin, szybko zamieniło się w widowisko pełne hałasu, bałaganu i zamieszania. Widzowie, głównie dzieci i nastolatki, krzyczą na całe gardło, kiedy na ekranie pojawia się „kurczak - dżokej”. Widzowie cytują kwestie z filmu, skaczą po fotelach i oblewają się napojami. Wszystko oczywiście nagrywane i publikowane na TikToku, gdzie „seans Minecrafta” stał się nowym trendem.
Fenomen kinowych mód społecznościowych nabiera nowego, bardziej radykalnego oblicza. O ile w 2022 roku internet zachwycał się nastolatkami paradującymi na seanse „Minionków” w eleganckich garniturach, obecna fala zachowań towarzysząca premierze „Minecrafta” reprezentuje zgoła odmienną estetykę. Miejsce stylowej zabawy zajęły hałas, chaos i niszczenie kinowej infrastruktury. Różnica jest uderzająca – tam dystans i finezja, tu destrukcja przekraczająca akceptowalne granice.

udostępnij