Użytkownicy Prime Video mają tylko kilka dni na nadrobienie „najlepszego serialu sci-fi ostatnich lat”

Autor: Agnieszka Sielańczyk
29-04-20252 min czytania
Użytkownicy Prime Video mają tylko kilka dni na nadrobienie „najlepszego serialu sci-fi ostatnich lat”
fot. kadr z serialu „Ascension”
Pozostały zaledwie trzy dni, by obejrzeć produkcję określaną przez widzów jako „jeden z najwybitniejszych seriali science fiction” współczesnej telewizji. „Ascension”, którego premiera odbyła się w 2014 roku i który składa się z sześciu 45-minutowych odcinków, wkrótce zniknie z platformy streamingowej.
„Ascension” to miniserial science fiction emitowany w 2014 roku. Fabuła koncentruje się wokół tajnego projektu NASA z lat 60., w ramach którego statek kosmiczny z 600 osobami na pokładzie wyrusza w 100-letnią misję kolonizacyjną do układu gwiazdy Proxima Centauri. Serial przedstawia życie na pokładzie statku po upływie 50 lat od startu, gdy społeczność rozwinęła własną kulturę i hierarchię społeczną. Główny wątek fabularny rozpoczyna się, gdy na statku dochodzi do morderstwa – pierwszego od początku misji – co prowadzi do odkrycia szokujących tajemnic związanych z samą misją. „Ascension” łączy elementy retro sci-fi z thrillerem psychologicznym.
Zgodnie z opisem na Prime:
„W 1963 roku amerykański rząd zainicjował tajną misję kosmiczną, wysyłając setki mężczyzn, kobiet i dzieci na pokładzie statku Ascension w stuletnią podróż, której celem było zaludnienie nowej planety. Blisko 50 lat od rozpoczęcia misji, gdy załoga zbliża się do punktu, z którego nie ma już odwrotu, tajemnicze morderstwo młodej kobiety skłania mieszkańców statku do zakwestionowania prawdziwej natury ich misji”.
Mimo zaledwie 67% ocen pozytywnych na Rotten Tomatoes, „Ascension” zyskał rzeszę oddanych widzów, a kolejni odkrywają serial w latach po jego emisji.
Wielu widzów narzekało, że serial zakończył się bez satysfakcjonującego finału. Brian Schmidt ostrzegał w swojej recenzji:
„Uważajcie... nie popełnijcie mojego błędu – warto wiedzieć, że twórcy nie dokończyli serii. To produkcja, która przykuwa uwagę, a każdy odcinek sprawia, że pragniesz zobaczyć kolejny. Pomysł i założenia fabularne są fascynujące. Ponownie ostrzegam – jeśli zaczniecie oglądać, nie przestaniecie, dopóki nie zabraknie odcinków, a potem będziecie chcieli więcej!”
W obsadzie serialu znalazła się Tricia Helfer, wcielająca się w rolę wpływowej Viondry Denninger oraz Brian Von Holt jako jej mąż, kapitan William Denninger.
Gil Bellows zagrał Harrisa Enzmanna, syna twórcy misji Ascension, Abrahama Enzmanna, natomiast Andrea Roth z serialu „Rescue Me” wystąpiła jako główna ratowniczka medyczna statku, dr Juliet Bryce.
FacebookInstagramTikTokX