Andi Schmied to węgierska artystka, która przechadzając się 57. ulicą na Manhattanie, nazywaną „ulicą miliarderów”, znudziła się podziwianiem architektury tamtejszych drapaczy chmur. Zdecydowanie bardziej zaczęły ciekawić ją ich wnętrza, do których dostęp ma przecież tylko nieliczna garstka ludzi. Chciała znaleźć się w tej grupie, chociaż na chwilę, by poznać i zrozumieć problem, jaki łączy się z luksusowymi nieruchomościami na amerykańskim rynku. Swoje obserwacje przedstawiła w albumie „Private Views: A High-rise Panorama of Manhattan”, a także w wykładzie dla TED. 

Czytaj dalej