Pandemia koronawirusa spowodowała, że większość wydarzeń przeniosła się do internetu. Chociaż obecnie w Polsce odbywają się koncerty do 150 osób, a po 17 lipca będzie można organizować także większe wydarzenia, na najważniejsze festiwale oraz trasy koncertowe zagranicznych artystów przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku.

Właśnie dlatego muzycy decydują się na organizację wirtualnych koncertów, które cieszą się równie dużą popularnością. Tak jest zresztą również w przypadku wyjątkowego występu Nicka Cave'a "Idiot Prayer" w londyńskim Alexandra Palace, będącego częścią projektu "Conversations with Nick Cave". Wczoraj ukazał się zwiastun, a premiera już 23 lipca.

Coś więcej niż występ

- Pomysł zorganizowania show "Idiot Prayer" ewoluował z zeszłorocznego projektu "Conversations With Nick Cave". Uwielbiałem rozbierać moje piosenki na części pierwsze oraz destylować je do najbardziej podstawowej formy poprzez poświęcanie większej uwagi słowu. Czułem się, jakbym odkrywał moje piosenki na nowo i zacząłem myśleć o tym, aby pójść do studia i nagrać je jeszcze. Potem rozpoczęła się izolacja, a międzynarodowa trasa "The Bad Seeds" 2020 została odwołana. Zamknęły się hale i studia, podczas gdy świat pogrążył się w refleksyjnej ciszy - wyjaśnił Nick Cave w wiadomości do fanów towarzyszącej premierze zwiastuna.

Podczas intymnych spotkań z serii "Conversations with Nick Cave" muzyk odpowiadał na pytania fanów oraz... grał piosenki na życzenie na znajdującym się na scenie pianinie. Według uczestników to mieszanka koncertu oraz grupowej terapii. Cave zresztą bardzo chętnie wchodzi w dialog ze swoimi odbiorcami, a pytania można mu zadawać także poprzez stronę The Red Hand Files.

Niestety przez pandemię koronawirusa taka forma byłaby zbyt niebezpieczna. Stąd pomysł na nagranie intymnego koncertu "Idiot Prayer" w londyńskim Alexandra Palace, który domknąłby filmową trylogię Cave'a. W jej skład wchodzi film z 2014 roku "20 000 dni na Ziemi", do którego Cave napisał scenariusz oraz dokument "One More Time with Feeling" z 2016 roku przedstawiający kulisy powstawania albumu Nick Cave & The Bad Seeds ''Skeleton Tree''.

Koncert "Idiot Prayer" w Alexandra Palace sfilmował Robbie Ryan, autor zdjęć do filmów takich jak "Faworyta", "Nie ma nas w domu", "Historia małżeńska" czy "American Honey".

- To właśnie ta cisza sprawiła, że zacząłem myśleć nie tylko o nagraniu piosenek, ale także sfilmowaniu ich. Właśnie dlatego zebrałem mały zespół, w którym znalazł się m.in. operator filmowy Robbie Ryan, dźwiękowiec Dom Monks czy wydawca Nick Emerson. Nie mogliśmy się doczekać, aż będziemy mogli przystąpić do pracy - dodaje Cave.

Premiera występu "Idiot Prayer" jest zaplanowana na 23 bilety, a bilety na to wydarzenie można kupić tutaj.

Zobaczcie zwiastun: