„Porno z torturami”. Serial The Weeknda i twórcy „Euforii” nie zasługuje na hejt [recenzja]
Autor: Monika Kurek
06-06-2023
Duże nazwiska (Sam Levinson oraz The Weeknd), świetna obsada i efektowne zwiastuny. To brzmiało obiecująco, lecz wciąż nie było daty premiery.
Po plotkach o odsunięciu od produkcji reżyserki Amy Seimetz przyszedł czas na szokujące exposé magazynu „Rolling Stone” na temat tego, co rzekomo działo się na planie. Seimetz miała nakręcić już blisko 80 proc. materiału, gdy została zastąpiona przez Sama Levinsona, reżysera „Euforii”. Powód? Według źródeł magazynu The Weeknd był niezadowolony i chciał, aby serial mniej skupiał się na perspektywie feministycznej. Raport „Rolling Stone” mówił o nieskończonych powtórzeniach, nieustannym poprawianiu scenariusza i graficznych scenach erotycznych.

udostępnij