Nudny wieczór w Plainfield. Netflixowa historia Eda Geina to niewypał [RECENZJA]
Autor: Agnieszka Sielańczyk
20-10-2025
Ryan Murphy powrócił do swojej ulubionej zabawy – przerabiania amerykańskich seryjnych morderców na melodramatyczne freaki show. Tym razem nie wyszło.
Po Dahmerze przyszła kolej na Eda Geina, grabarza z Wisconsin, którego zbrodnie zainspirowały pół Hollywood (od „Psychozy” Hitchcocka po „Teksańską masakrę piłą mechaniczną”). Tyle że „Monster: The Story of Ed Gein” to serial, który zdaje się nie wiedzieć, co właściwie chce osiągnąć – poza wypełnieniem kolejnego slotu w netfliksowej maszynie do produkcji true crime.
udostępnij
Polecane
