Advertisement

Najgorsze rzeczy, które wydarzyły się w modzie w tym roku

Autor: Magda Chemicz
23-12-20251 min czytania
Najgorsze rzeczy, które wydarzyły się w modzie w tym roku
fot. instagram @laurensanchezbezos
Zmiany dyrektorów kreatywnych, śmierci projektantów, pieniądz ponad wszystko i zapominanie o etyce – 2025 nie był łatwy dla branży modowej.
Wygląda na to, że w modzie zmieniają się wielcy gracze – w pierwszej trójce najbardziej pożądanych marek znalazła się założona w 2023 roku Phoebe Philo, a magazyn Dazed przewyższa Vogue pod względem liczby wyświetleń. Do tego głośne debiuty, rotacje i odejścia. Ale jakie były największe porażki tego roku?
1/6
Okładka Vogue'a z Timothéem Chalametem
Ostatnia okładka pod przewodnictwem Anny Wintour, mająca być zwieńczeniem jej 37- letniej kariery na stanowisku dyrektor naczelnej amerykańskiego Vogue'a. Oczekiwania nie były małe, ale zawód był większy.
Na przestrzeni całego roku pojawiały się głosy, że magazyn traci kontakt z rzeczywistością, a grudniowa okładka była ostatnim gwoździem do trumny. Wykonana przez Annie Leibovitz, znaną amerykańską fotografkę, nie zgrywała się estetycznie ani z jej portfolio, ani z poprzednimi okładkami.
Chalamet w klasycznym płaszczu i golfie, połączonym z kwiecistymi jeansami na tle kolorowej, wręcz neonowej galaktyki przywołał jedno skojarzenie – znienawidzone przez miliony legginsy z nadrukiem galaxy.
Czyżby Anna Wintour chciała zabrać magazyn ze sobą do grobu?
Nowy główny sponsor Met Gali
Do tej pory Met Galę finansowały domy mody i powiązane z tym światem marki i postaci. W tym roku do ich grona dołączyli Jeff Bezos i jego żona, wkupując się w modową śmietankę w postaci głównych sponsorów.
Internet zawrzał, ale decyzja się nie zmieniła. W grze są za duże pieniądze. Lauren Sánchez Bezos już w dniu ślubu zaczęła brać sprawy w swoje ręce. Wcześniej nie udało jej się wejść do świata mody – ale żonie czwartego najbogatszego człowieka na świecie nie odmawia się już tak łatwo. W prezencie ślubnym dostała okładkę Vogue'a, a apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Wygenerowana kampania Valentino
Nie tylko nieetyczna i zrobiona po taniości, ale przede wszystkim niepokojąca. Po publikacji posta, mającego promować torebkę, włoską luksusową markę zalała fala krytyki. Nienaturalnie powyginane kończyny, niewłaściwe ilości palców i zniekształcone twarze były rzekomo zaplanowanym efektem.
Mimo ekscytacji, z jaką wielu podchodzi do wykorzystywania AI dla własnych korzyści, od luksusowych marek wymaga się więcej.
Śmierć Mariny Yee
Antwerpska szóstka straciła pierwszą członkinię – Marinę Yee. Projektantka zmarła w wieku 67 lat, po przegranej walce z rakiem.
W 1990 roku wycofała się z projektowania – niedługo po debiutanckiej kolekcji Martina Margieli. Kolekcji, w której modelki do złudzenia ją przypominały. Nie był to przypadek, z Martinem łączyła ją długa przyjaźń, w którą czasami wkradał się romans.
Wiedziona kompleksami i przekonana, że teraz każdy jej projekt uznany będzie za ściągnięty od Margieli, skupiła się na innych dziedzinach sztuki. W 2018 roku pojawiła się z projektem M.Y. Project, skupiającym się na upcyklingu, a w 2022 jej marka wróciła na rynek europejski.
Projektowała do ostatniej chwili.
Regres w inkluzywności na wybiegach
Wracają lata 2000', co widać nie tylko na wieszakach i w kosmetyczkach, ale też w statystykach dotyczących modelek. Odsetek modelek plus size na najważniejszych tygodniach mody spadł do zaledwie jednego procenta. Jednocześnie znacznie wzrosła liczba modelek reprezentujących „rozmiar 0".
Trend na body-positivity wydaje się być tylko strategią marketingową, która przestała przynosić zyski. Domy mody budują wokół siebie poczucie luksusu i aspiracyjności. Aspiracją mas jest szczupła sylwetka, więc to ona króluje na wybiegach na całym świecie.
Zakupy Wisdom Kaye'a w Miu Miu
Temat spadku jakości ubrań od wiodących domów mody nie zrodził się w tym roku. W tym roku jednak głos zabrała jedna z największych postaci modowego internetu – Wisdom Kaye.
Za 18 tys. dolarów, które wydał w sklepie Miu Miu, udało mu się dostać sweter z zepsutym zamkiem błyskawicznym i kamizelki, z której przy pierwszym dotknięciu odpadł guzik. W ramach rekompensaty mógł wymienić ubrania. Te jednak nie wytrzymały dłużej niż ich poprzednicy.
A skoro influencer z wielkimi zasięgami został potraktowany po macoszemu, to czego może się spodziewać przeciętny konsument?
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement