Jak dobrze wiemy, sytuacja, która się dzieje wokół Britney Spears od lat budziła ogromne kontrowersje. Piosenkarka od 2008 roku była ubezwłasnowolniona. Trudności psychiczne oraz uzależnienia artystki doprowadziły do tego, że kontrolę nad jej życiem oraz szacowanym na 60 milionów dolarów majątkiem sprawował jej ojciec James „Jamie” Spears.

– Podczas mojej kurateli powiedziano mi, że nie mogę mieć dzieci ani wyjść za mąż – mówiła Britney Spears sędziemu na sali rozpraw.

W przeciągu ostatnich kilku miesięcy sytuacja artystki niewyobrażalnie się zmieniła. Między innymi dzięki inicjatywie #freebritney, o której mówił cały internet, ojciec piosenkarki został zwolniony z odpowiedzialności za bycie jej kuratorem. Fani artystki kwestionowali zasadność jej ubezwłasnowolnienia, argumentując to tym, że w tym samym czasie artystka z powodzeniem koncertowała na całym świecie.

Wkrótce ślub?

Na początku września artystka ogłosiła swoje zaręczyny z Samem Ashghari, z którym spotyka się od 2016 roku. Następnie w poprzednim tygodniu zamieściła zdjęcie w brzoskwiniowej tiulowej sukni, mówiąc, że to nie jest jej suknia ślubna, ponieważ ma ona być dopiero zaprojektowana, i to przez samą Donatelle Versace.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Britney Spears (@britneyspears)

Britney wspiera markę Versace od bardzo dawna. Teledyski, czerwone dywany, występny na żywo – wszędzie artystka prezentowała olśniewające kreacje z wspomnianego wcześniej domu mody. W tym przypadku wsparcie działa obustronnie, ponieważ projektantka, również podpisała się pod inicjatywą #freebritney. Jakiś czas temu Donatella dodała na swoim Instagramie post, wspominając swój pokaz w 2002 roku. Pojawiła się na nim Britney w sukience Versace.

– Nigdy nie zapomnę, jak przyszłaś i zostałaś ze mną. Britney, byłaś i zawsze będziesz magiczna!!! – napisała projektantka w opisie zdjęcia.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Donatella Versace (@donatella_versace)

To kluczowy czas dla Britney w walce o swoją wolność. Wiele gwiazd staje za nią i wspiera ją w tej sytuacji. Pozostaje nam mieć nadzieję, że już niedługo Britney będzie tak szczęśliwa jak na to zasługuje.

/tekst: Aleksandra Wrona/