Melanż, zombie i kryzys klimatyczny. „Apokawixa” to jeden z najlepszych polskich filmów roku [recenzja]
Autor: Monika Kurek
14-10-2022
Xawery Żuławski po raz kolejny udowadnia, że nie brakuje mu brawury. Bo bądźmy szczerzy, nakręcenie takiego filmu jak „Apokawixa” wymagało nie lada odwagi.
Informację o „Apokawixie” przyjęłam z ostrożnym optymizmem, bo jako miłośniczka horroru gorąco kibicuje polskim twórcom, którzy decydują się na eksperymenty z tym gatunkiem. Na szczęście pomysłów nie brakuje, czego świetnymi przykładami są obie części „W lesie dziś nie zaśnie nikt" Bartosza Kowalskiego i całkiem nienajgorsza czarna komedia „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją” Jana Belcla. We wszystkich trzech filmach wystąpiła Julia Wieniawa. I choć nie zobaczymy jej w „Apokawixie”, to w obsadzie nowego filmu Żuławskiego znajduje się jej siostra, Alicja Wieniawa-Narkiewicz. „To już czwarty film z Wieniaverse” – słusznie zauważył Dawid Adamek ze Sfilmowanych. Ot, taka ciekawostka.
udostępnij
Polecane