„Lubię na ostro”. Polska marka sprzedaje kosmetyki dla nastolatków z seks-hasłami
24-03-2023
Polska marka Bio.teen chyba za bardzo wzięła sobie do serca powiedzenie: „Nie ważne, co mówią, ważne, by mówili”. Na szczęście internauci szybko przywołali ich do porządku.
„I like it rough” („Lubię na ostro”), „Make me wet” („Sprawia, że mam mokro”), „Sleep with me” („Prześpij się ze mną”), „Show me your dirties” („Prześlij mi swoje nudesy”), „MILF” („Mamuśka, którą chciałbym przelecieć”) – to hasła, jakie znalazły się na opakowaniach kosmetyków. Na produktach widać również sugestywne emotki bakłażana czy brzoskwini. Problem polega na tym, że produkty marki Bio.teen dedykowane są nastolatkom, a nie osobom dorosłym. A teraz jeszcze przepuśćmy to przez polski brak edukacji seksualnej i katastrofa gotowa.

udostępnij