Brytyjski rzeźbiarz Jason deCaires Taylor jest dobrze znany ze swoich niesamowitych podwodnych muzeów i eksponatów. Jego najnowszy projekt, Muzeum Rzeźby Podwodnej Ayia Napa – MUSAN, to pierwsze podwodne muzeum na Morzu Śródziemnym. MUSAN to las pełen pięknego życia, któremu warto się przyjrzeć, ponieważ kryje się w nim refleksja na temat relacji pomiędzy człowiekiem a przyrodą.

Nieoczywisty koncept podwodnej krainy

Na takie instalacje powinno się czekać. Rzeźby w wykonaniu Jasona deCaires Taylora zostały umieszczone na dnie malowniczej podwodnej scenerii Ayia Napa, co niewątpliwie urozmaiciło wachlarz atrakcji turystycznych na Cyprze. Przybrzeżne dno morskiej strefy chronionej stało się miejscem ekspozycji niebanalnej sztuki. Taylor jest byłym instruktorem nurkowania, który wykorzystuje naturalne materiały, takie jak muszle i kamienie, do uprawy dna morskiego, gdzie życie morskie może się odrodzić. Jego wcześniejsze prace obejmują rzeźby na wybrzeżach Francji i Hiszpanii, z których niektóre wpłynęły na wzrost biomasy nawet o 200%. Najnowszy pomysł światowej sławy artysty rafowego to efekt inspiracji lasem wodorostów. Projekt przedstawia ponad 93 posągi obrazujące zarówno postaci, jak i figury botaniczne.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Jason Decaires Taylor (@jasondecairestaylor)

Muzeum znajduje się na chronionym obszarze morskim, około 200 metrów od plaży Pernera, na głębokości od 8 do 10 metrów, co sprawia, że ekspozycja jest dostępna dla nurków. Instalacja została zaprojektowana tak, by przypominać ścieżkę przez gęsty podwodny las. Podobnie jak inne prace deCaires Taylora, koncepct MUSAN służy nie tylko zapewnieniu niesamowitych wrażeń nurkowych, lecz także stworzeniu siedliska do życia pod wodą.

Projekt o wartości miliona euro jest realizowany we współpracy z rządem Cypru, który ma nadzieję przyciągnąć na bezpłatną wystawę 50 000 turystów rocznie.

Sztuka dla klimatu

Idea przyświecająca podwodnemu muzeum skupia się na połączeniu wizualnego i ekologicznego doświadczenia, ilustrującego dzieła sztuki, które wchodzą w interakcję z naturą i ewoluują z czasem. Instalacja Tylera z założenia ma być schronieniem dla wielu stworzeń morskich. Ponadto twórcy zależy na rozwoju bioróżnorodności na tym obszarze Morza Śródziemnego, ponieważ ten wymiar morskiego życia jest stale degradowany, a stan postępującej destrukcji szczególnie nasilił się w ciągu ostatnich 20 lat.

Jason deCaires Taylor twierdzi, że jako ludzkość powinniśmy dać naturalnym zbiornikom wodnym więcej przestrzeni do rozrastania się w swej dzikości, co wybrzmiewa jako bardzo słuszne stwierdzenie, ale niestety szczególnie przemysł morski ignoruje taką perspektywę. Mimo to rzeźbiarz wciąż żywi nadzieję, że magia natury powróci.

Prace Jasona deCaires Taylora wpisują się w ruch eko-sztuki. W najnowszym projekcie drzewa są skonstruowane tak, aby mogły się rozwijać w sposób organiczny. Niektóre formy drzew unoszą się tuż pod powierzchnią, tworząc odpowiednie podłoże dla życia morskiego na wszystkich poziomach. Każda z rzeźb została wykonana z materiałów o neutralnym pH i ma na celu odtworzenie lasu lądowego, stając się centralnym punktem bioróżnorodności. Chodzi o powstrzymanie negatywnego wpływu na środowisko, dlatego z czasem rzeźby pokryje biomasa morska i będą stanowić schronienie dla morskich stworzeń. Oznacza to, że obszar stanie się jeszcze bardziej interesujący. Praca DeCaires Taylora bada aktywność człowieka, łączy się ze światem przyrody, utratą bioróżnorodności i zmianami klimatycznymi.

/tekst: Martyna Trojan/

Zobaczcie, czego można się spodziewać: