Advertisement

Japoński rząd zachęca młodzież do picia alkoholu

20-08-20222 min czytania
Japoński rząd zachęca młodzież do picia alkoholu
Image by Masashi Wakui from Pixabay
Gdy cały świat zachęca do odrzucenia wszelkich używek, Japonia głosi na odwrót. Ruszył konkurs na kampanię rządową, która miałaby zachęcać młodszą część społeczeństwa do picia alkoholu. Spadek zainteresowania piciem alkoholu uderza w budżet państwa.
„Sake Viva!” - tak brzmi nazwa planowanej kampanii rządu Japonii, którą zajmuje się Narodowa Agencja Podatkowa. Ogłoszono konkurs na pomysł na kampanię, w którym mogą wziąć udział osoby między 20 a 39 rokiem życia, pojedynczo lub w grupie do 3 osób. Udział w konkursie jest bezpłatny oraz otwarty nie tylko na Japonię, a też inne kraje. Warunkiem jest to, że kampania musi dotyczyć promocji japońskiego alkoholu - sake, shochu, whiskey, piwa oraz wina wyprodukowanego w Japonii. Propozycje można zgłaszać do 9 września. Zwycięski koncept zostanie przedstawiony publicznie w listopadzie i zostanie realizowany jako kampania promocyjna, którą sfinansuje Narodowa Agencja Podatkowa.
Dlaczego rząd japoński zdecydował się na taki ruch? Okazuje się, że znacząco spadł procent dochodów z akcyzy. W 2020 roku odnotowano, że owy dochód stanowił 1,7% wszystkich wpływów z podatków w Japonii. Oznacza to, że rząd stracił 110 miliardów jenów. Jak to się przekłada na rzeczywistą, średnią ilość spożytego alkoholu. Narodowa Agencja Podatkowa podaje, że w 2020 roku spożycie alkoholu wynosiło 75 litrów na osobę. Wcześniej, w 1995 roku, wartość ta wynosiła 100 litrów. Odnotowano również bardzo gwałtowny spadek konsumpcji piwa - wówczas przypadało 55 butelek piwa na osobę rocznie. „Japan Times” podaje, że jest to największy spadek spożycia alkoholu od 30 lat.
Japonia posiada najmniejszy przyrost demograficzny na całym świecie. Parlament Europejski nawet nazwał społeczeństwo japońskie jako „super-aged”. Do tego pandemia i zmiany stylu życia przyczyniły się do raptownego spadku zainteresowania alkoholem u młodych osób. Wraz z początkiem pandemii społeczeństwo przestało wychodzić na miasto, spotykać się ze znajomymi, a jednocześnie po prostu nie mają w zwyczaju picia w samotności w domu.
Zachęcanie młodych osób do picia alkoholu przez rząd jest dosyć niepokojącą informacją. Jeszcze bardziej niepokojące są słowa Ryo Tsukamoto, czyli rzecznika departamentu do spraw podatku od alkoholu w Narodowej Agencji Podatkowej:
Picie odpowiedniej ilości alkoholu w odpowiedniej częstotliwości, może pomóc zaspokoić stres i ma pozytywne działanie na ludzi mówi Tsukamoto.
Trudno się z nie zgodzić z tymi słowami, jednak między wierszami jest to po prostu ciche przyzwolenie na zachęcanie do alkoholizmu, a w dalszym skutku do rozprzestrzeniania się tego problemu.
tekst: Natalia Polkowska
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement