Zmarszczki, siwe włosy, łupanie w kościach – starość nie radość. 46-letni Bryan Johnson wziął sprawy w swoje ręce i wydaje fortunę na to, aby zachować młodość. Poddaje się licznym operacjom, zażywa tony suplementów, codziennie się bada i... korzysta z krwi swojego syna.

Wyścig z czasem

Bryan Johnson dokumentuje w sieci swoje starania i dzieli się z obserwatorami swoją filozofią życiową.

„XX wiek: Żyj szybko i umieraj młodo. 2023: Nie umieraj, bo nie wiesz, jak długo i jak dobrze będziesz żyć”, możemy przeczytać na jego oficjalnej stronie internetowej.

Nie jest on jedynym, który próbuje zatrzymać zegar biologiczny. LeBron James wydaje na swoje ciało 1,5 miliona dolarów, Novak Djokovic zamyka się co jakiś czas w kosmicznym jajku, a codzienna pielęgnacja Pharrella Williamsa przypomina skomplikowany przepis kucharski. Wiele osób dba o swój wygląd, lecz rzadko spotyka się kogoś, kto poświęca na to całą swoją energię. Starania Johnsona budzą w sieci spore poruszenie, a w komentarzach na Instagramie nie brakuje żartów. Sam Johnson ma jednak spory dystans do siebie i nie przejmuje się uszczypliwości. Gdy satyryczny portal „The Onion” opublikował artykuł na temat wielkości jego penisa, Johnson udostępnił materiał na swoim InstaStories. „Jestem dostępny” – zażartował.

Ma ponad 30 lekarzy, którzy kontrolują wszystkie funkcje jego ciała. Johnson i Oliver Zolman, lekarz odpowiedzialny za kierowanie procesem odmładzania, śledzą wszystkie nowinki medyczne i dużo eksperymentują. Ich działania obejmują organy takie jak mózg, serce, płuca, wątroba, nerki, ścięgna, zęby, skóra, włosy, pęcherz, penis oraz odbyt.

Magiczne właściwości krwi

„Niedawno wpadliśmy na odważny pomysł. Co by było, gdybym ja, mój ojciec i mój syn dokonali pierwszej na świecie wielopokoleniowej wymiany osocza? Osocze to żółtawa, płynna część krwi. Pojawiają się dowody na to, że wymiana osocza może zapewniać różne korzyści zdrowotne. Postanowiliśmy się o tym przekonać. W tym celu pojechaliśmy do ośrodka transfuzji w Dallas. Byliśmy zdenerwowani, ale podekscytowani”, możemy przeczytać pod jego filmikiem na YouTube.

Do eksperymentu zaangażował 17-letniego syna Talmage'a oraz 70-letniego ojca Richarda. Każdemu z nich pobrano litr krwi, po czym wydzielono osocze, płytki krwi, a także czerwone i białe krwinki. Tym oto sposobem Richard otrzymał osocze Bryana, a Bryan – Talmage'a. Oczywiście wiązało się to z pewnym ryzykiem, ale cała trójka była zdeterminowana, aby spróbować. Do transfuzji doszło w kwietniu 2023 roku.

„To było słodkie, pełne troski i miłości. To było po prostu jedno z najpiękniejszych doświadczeń w moim życiu”, podsumował w filmie.

Johnson ma swój własny kanał na YouTube, na którym chętnie się dzieli swoją dietą, programem fitness oraz wszystkimi suplementami, które stosuje… a uwierzcie, jest ich sporo! Dzięki swoim działaniom staje się prawdziwą ikoną pogoni za młodością. Na swojej stronie internetowej oferuje także zastrzyk młodości w postaci oliwy. Dwie buteleczki kosztują 75 dolarów. Zażywanie oliwy marki Blueprint ma spowolnić tempo starzenia się o równowartość 31 lat, zmniejszyć wiek biologiczny o 20 lat, zredukować siłę włosy czy zapewnić wspaniałe wyniki badań wątroby. Między innymi.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Zero (@bryanjohnson_)

Tekst: Miłosz Nowak