Polina Hilburd: Uważam, że rynek pracy aktualnie jest bardzo szeroki i oferuje wiele możliwości, tak by każdy mógł się na nim odnaleźć. W dzisiejszych czasach odchodzi się od “szufladkowania” pracowników i zamykania ich ścieżki rozwoju w jednym schemacie. Warto wykorzystać ten trend, by móc działać na wielu polach. Jednak, żeby to osiągnąć, należy nieustannie się rozwijać, a podczas pozyskiwania klienta czy udziału w rekrutacji pozycjonować się tak, aby pokazać się jako idealna osoba dla danej firmy.
Czy jako doświadczona współwłaścicielka firmy 2increatives wiesz kogo szukasz na dane stanowisko i kogo chciałabyś widzieć w firmie?
Myślę, że po 6 latach prowadzenia firmy, mogę już powiedzieć, że tak:) Zaznaczę, że aby znaleźć się w tym miejscu, musiałam popełnić trochę błędów. Teraz wiem jakie cechy powinna mieć osoba, która dołączy do naszego zespołu. Dokładny zakres kompetencji oczywiście zależy od stanowiska, ale zawsze zwracam uwagę na doświadczenie, wykształcenie kandydatki/kandydata, weryfikuję jej/jego chęć do rozwoju i nauki. Osoba, która będzie ze mną pracować, musi mieć power i energię do podjęcia nowych wyzwań.
Jak wspominasz swoje pierwsze rekrutacje, gdy wkraczałaś w tak zwaną „dorosłość”?
Pamiętam, że bardzo bałam się rozmawiać o pieniądzach! Co prawda dość świadomie podchodziłam do rekrutacji i analizy swojego doświadczenia, jednak nie umiałam odpowiednio przełożyć tego na racjonalne oczekiwania finansowe. Tak bardzo zależało mi na pracy w wymarzonej branży, że zaczęłam ją praktycznie za darmo. Powierzone mi obowiązki wykonywałam w bardzo zaangażowany sposób, pracowałam dużo, aby udowodnić pracodawcy, że dokonał odpowiedniego wyboru, zatrudniając mnie na to stanowisko. Z czasem zdobywając doświadczenie, poznałam dokładnie moją wartość, potrzeby oraz oczekiwania. W moim przypadku to wszystko musiało przyjść w parze z rozwojem osobistym, nie otrzymałam mentoringu, nie odbyłam konsultacji, ale jeśli ma się dostęp do tych narzędzi, zdecydowanie warto z ich skorzystać.
Czym w Twoim odczuciu jest „diversity”, obecnie dużo mówi się o tym zjawisku w kontekście pracy?
“Diversity” to przyszłość biznesu. W 2increatives zarówno podczas zatrudniania pracowników, jak i pozyskiwania nowych klientów czy partnerów biznesowych mamy przede wszystkim otwartą głowę. Nie stawiamy sobie granic, nie ograniczamy się tylko do tego, co już znamy. Jesteśmy otwarte na nowe osoby, doświadczenia, projekty, rynki. Każda ze spotkanych na drodze zawodowej osób wnosi coś interesującego, świeżego i na tę świeżość zawsze stawialiśmy.
Czego Ty starasz się unikać, gdy rekrutujecie nowe osoby do zespołu 2increatives?
Podczas rekrutacji unikam “ogólności”. Co się za tym kryje? Nie zadaję ogólnikowych pytań i tak samo nie lubię niesprecyzowanych odpowiedzi. Proces rekrutacyjny służy temu, aby poznać dokładnie osobę, którą mam zatrudnić. Każde kolejne pytanie ma przybliżyć mnie do tego, kim ona jest, jakie jest jej doświadczenie, czym zajmowała się dokładnie na wcześniejszych stanowiskach i jaką wartość wniesie do mojego zespołu.
Co może pomóc w procesie rekrutacji zarówno firmom jak i kandydatom na pracowników?
Najbardziej cenną rzeczą zawsze czas, tym bardziej przy prowadzeniu własnej firmy. Dlatego podczas rekrutacji chętnie korzystam z narzędzi, które skrócą i ułatwią ten proces zarówno mi, jak i chętnym na stanowisko. Cenię sobie to, że powstał jobboard, który oferuje Her Impact w ramach działania Her Jobs. Ta usługa skraca drogę i czas poszukiwania pracownika, ponieważ pozwala znaleźć osoby dobrze skrojone do wymagań konkretnego stanowiska i wesprzeć w tym procesie pracodawcę i chętne do pracy osoby. Na pewno będziemy jako firma z niego nadal korzystać.

Polina, absolwentka kierunków socjologia oraz nowe media w Collegium Civitas. Od 2010 roku związana z fotografią. Jako współzałożycielki agencji oraz strategic director odpowiada za rozwój agencji, powiększanie zespołu, a także wspiera pod kątem strategicznym kluczowych klientów 2increatives. Pracowała przy wdrażaniu na rynek digitalowy takich marek jak między innymi Chopin Vodka, Her Impact czy Livinn X Polska, ale i również współpracuje z luksusową marką samochodową Porsche. Od lat zajmuje się kuratorstwem artystycznym, do jej sukcesów można zaliczyć organizację wystaw sztuki na całym świecie. Wolny czas najczęściej spędza w galeriach sztuki albo z ulubioną książką w domu na Starym Mokotowie. Oferty pracy znajdziecie TUTAJ. tekst: Weronika Jarek-Radłowska