Horror city. Miasto-więzienie dla skazanych bez nosów
Autor: Agnieszka Sielańczyk
12-08-2025
Na styku fantasy i historii leży miejsce, które mogłoby pochodzić z najgorszych koszmarów Clive'a Barkera czy z dystopijnych wizji serii Mad Max. Rhinocorura — miasto, którego każdy mieszkaniec pozbawiony był nosa. Nie przez chorobę, nie przez wypadek. Przez wyrok.
Rhinocorura oznacza dosłownie „obcięte nosy" w języku greckim, a jej istnienie potwierdza, że rzeczywistość potrafi przewyższyć fikcję w kategorii makabry. Miasto zostało prawdopodobnie zbudowane około 1300 roku przed naszą erą, lokując się gdzieś na pograniczu starożytnego Egiptu i Palestyny — w okolicy dzisiejszego El-Arish nad rzeką Wadi El-Arish. Nie była to metropolia jak Aleksandria czy Teby. Rhinocorura była zamknięta w murach strzeżonych przez żołnierzy w wieżach sięgających 20 metrów wysokości. Kolonia karna, w której zagęszczenie fizycznych deformacji osiągało stu procent populacji.

udostępnij