Śmiałe zakończenie filmu ukazuje Keoghana tańczącego nago po swojej nowo odziedziczonej posiadłości Saltburn przy dźwiękach „Murder on the Dancefloor” – to niesamowity, zuchwały moment uchwycony w jednym, mocno emocjonalnym, długim ujęciu. Wyjaśniając znaczenie nagiego tańca swojej postaci, Keoghan powiedział w wywiadzie:
„To jest akt przejęcia. To moje miejsce. To pełna pewność siebie, w stylu: Mogę robić, co chcę w tej posiadłości. Mogę rozebrać się do naga i przechadzać się z dumą, bo to wszystko należy do mnie’”.