10 powodów, dla których warto kupić 123. numer K MAG-a „Like a Prayer”
08-05-2025
Całą redakcją mniej więcej od początku roku żyjemy nadchodzącymi ciepłymi dniami i w tym duchu wymanifestowaliśmy dźwięki, które nam to gwarantują niezależnie od pory roku. Madonna i jej muzyka, sentymenty lat dziewięćdziesiątych i osiemdziesiątych przyprawiają nas o uśmiech i po prostu robią nam dobrze. Z tą myślą postanowiliśmy po raz enty spojrzeć na tamte lata z obecnej perspektywy. Bez morałów czy większych analiz, bardziej jak na tęsknotę i inspirację. „Like a Prayer” – jak się okazało, ulubiony utwór artystki większości naszego teamu – stał się klamrą bieżącego wydania. Jako że muza ma tu dominować, naszymi bohaterami zostali świetni artyści młodego pokolenia – wokalistka i aktorka, która wręcz pływa w tamtej estetyce, Julia Rocka, oraz mocno nawiązujący do najntisowego hip-hopu raper i autor tekstów kuqe 2115.
Oboje wystąpili w iście filmowych sesjach naszych obecnych fotograficznych faworytów – Miko Marczuka i Wojtka Serowika. Prywatnie przyjaciele, zawodowo konkurenci, efekty oceńcie sami. Dla nas to istny wehikuł czasu ze świeżą jakością. Tuż obok prawdziwa, nieprzerwanie wpływowa ikona – Fisz w rozmowie pięknie łączącej ostanie trzy dekady. Do tego pasjonujący tekst Cyryla Rozwadowskiego o świecie używek od strony socjologicznej i popkulturowej. Penetrujemy także świat voguingu oraz kultury ballroom w materiale Bożny Wydrowskiej, zapalonej promotorki nurtu oraz tancerki. Na koniec przedstawiamy wszystkie wcielenia samej Pani Ciccione i jej niesamowity wpływ na kulturę, modę oraz świat w ogóle. Przed wami już bardzo słoneczne wydanie K MAG-a, który przy okazji celebruje swoje szesnaste urodziny. Sprawa to co najmniej niełatwa w dobie dominacji social mediów i zanikania tradycyjnych magazynów. Nam, dzięki setkom znakomitych ludzi, twórców, dziennikarzy, fotografów, stylistów, artystów, makijażystów, fryzjerów, filmowców, grafików i oczywiście wszelakich partnerów udaje się wciąż pozostać platformą do pokazywania i promowania młodych talentów. Z dumą patrzymy na karierę wielu, którzy u nas zaczynali. Wspólnie przez te wszystkie lata staramy się torować im drogę. Jako portal KMAG.pl, jako cykliczne nagrody Moskity K MAG-a, jako zakładka „Wasze prace” (dostępna dla każdego chętnego twórcy na naszej stronie) czy jako mały butik kreatywny i – wisienka na torcie – papierowy magazyn. Z tego miejsca dziękuję wszystkim nam sprzyjającym i oczywiście wam, czytelnikom! A najbardziej mojej wspaniałej redakcji! Do następnego!

udostępnij