Obraz ostatni raz był pokazywany na wystawie jubileuszowej w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych we Lwowie w czerwcu 1926 roku. Został odnaleziony dopiero na początku tego roku, co wzbudziło ogromną sensację w świecie sztuki. Okazało się, że był on ukryty w polsko-niemieckiej kolekcji rodzinnej.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez DESA Unicum (@desa_unicum)

Najdroższy w Polsce?

Twórczość artysty nie bez powodu nazywana jest jednym z największych rarytasów kolekcjonerskich. Ten obraz jest specjalny, ponieważ w szczególny sposób porusza tematy, które nurtowały Malczewskiego podczas całej jego artystycznej przygody. Chodzi o kwestie takie jak narodowe mity czy siła patriotycznego posłańca sztuki.

Symbolika obrazu jest bardzo rozbudowana i znaczenia można doszukiwać się w każdym najmniejszym szczególe. Nie można również nie zwrócić uwagi, że akcja „Rzeczywistości” rozgrywa się w szopce bożonarodzeniowej. Postacie zostały ukazane w bezruchu, w tym także autoportret malarza – ze szpachlą i pędzlem w dłoniach.

„Malczewski wzorem XIX-wiecznych tekstów misteriów bożonarodzeniowych stworzył wręcz rodzaj wyreżyserowanego spektaklu jasełkowego, w który oprócz postaci biblijnych grają postaci z narodowej historii, jak również on sam”, przypominają organizatorzy wydarzenia.

Już 8 grudnia tego roku odbędzie się wyjątkowa aukcja „Sztuka Dawna. XIX wiek, modernizm, międzywojnie” w Domu Aukcyjnym Desa Unicum, na której możliwe będzie wylicytowanie tego właśnie dzieła. Szacuje się, że jego wartość wynosi od 14 do nawet 22 milionów złotych (co czyniłoby go najdroższym obrazem w Polsce). Na ten moment najdroższym polskim obrazem są „Dwie mężatki” pędzla Andrzeja Wróblewskiego, sprzedane za 13,4 milionów złotych.

tekst: Julia Góral