Wielka Brytania wprowadza surowe kary za molestowanie. Również słowne na ulicy
Autor: KB
13-12-2022
Molestowanie seksualne jest jednym z najtrudniejszych do zdefiniowania przestępstw. O ile fizyczne napastowanie większość uznaje za oczywiste przekroczenie granicy, o tyle słowne zaczepki często podlegają dyskusji - czy to niewinne uznanie, grubiański żart czy już przegięcie? Wielka Brytania chce walczyć z każdą formą molestowania w miejscu publicznym. Powstał już odpowiedni projekt ustawy poparty przez rząd.
Brytyjski rząd poparł projekt wystosowany przez byłego ministra gabinetu Grega Clarka, na mocy którego publiczne molestowanie seksualne będzie traktowane jak przestępstwo, za które mogą grozić nawet 2 lata więzienia. Nowe przepisy mają dotyczyć najważniejszych incydentów dotyczących molestowania, takich jak agresywne lub obsceniczne komentarze czy powolne przejeżdżanie autem obok kobiety.
udostępnij
Polecane