Trudno sobie wyobrazić dzisiejsze haute couture bez Iris van Herpen, której wyobraźnia oraz technika pracy nieustannie wprawia w podziw. Iris van Herpen zaprezentowała swoją najnowszą kolekcję „Earthrise” podczas paryskiego Tygodnia Haute Couture 5 lipca 2021 roku. Projektantka kolejny raz oddaje hołd planecie, robiąc to w sposób niezwykle konceptualny. Według Iris van Herpen ziemia powinna być teraz w centrum naszej uwagi, gdyż jej przyszłość z powodu kryzysu klimatycznego jest zagrożona.

Iris van Herpen uznawana jest za jedną z najśmielej spoglądających w przyszłość projektantek mody. Jej kreatywność zawsze spotyka się z wysublimowanymi efektami na pokazie, co na przestrzeni lat zaskarbiło jej rzesze oddanych fanów. W swojej twórczości stale odwołuje się do natury, a organiczne formy to znak rozpoznawalny modowej wizjonerki. Iris van Herpen tworzy modę, która odrealnia, jest poza sylwetką i trendami. Łączy zaawansowaną technologię z fascynacją światem przyrody. Tak powstaje futurystyczna wizja sztuki, w której człowiek integruje się z naturą.

– Chcę nadać nowe znaczenie couture – nadać mu znaczenie w dobie technologii. Postrzegam couture jako laboratorium szerszego obrazu mody i moim celem jest, aby haute couture stało się motorem postępu w naszej szybko zmieniającej się erze cyfrowej – powiedziała Iris van Herpen.

Motyw przewodni

Inspiracją do stworzenia dziewiętnastu stylizacji pokazu była misja Apollo 8, czyli pierwsza misja w historii, podczas której człowiek okrążył Księżyc. Ekspedycja przekroczyła postęp naukowy, stając się jednym kluczowych momentów w historii. Aby rzucić wyzwanie ogromowi kosmosu, Iris van Herpen, podjęła się współpracy z mistrzynią świata w skokach spadochronowych – Domitille Kiger. Pełen wdzięku taniec na niebie zrealizowany dzięki pomocy Kiger, ucieleśnia nowe znaczenie ziemskiej wolności. Poprzez prędkość i choreografię tańca w powietrzu, niestandardowa suknia haute couture ujawnia kunszt misternej pracy ręcznej. Wykonana z tysięcy niebieskich kulek w różnych kolorach olśniewająco obraca się w różnych kierunkach. Zawiłość, miękkość i delikatność haute couture po raz pierwszy zostały połączone z ekstremalnym sportem spadochronowym, który wymaga najwyższej odporności i wytrzymałości.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Iris van Herpen Official (@irisvanherpen)

Kolekcja opowiada o procesach, które zapoczątkowują zmiany na Ziemi, synchronizując rzemieślnicze krawiectwo z organicznym rzemiosłem, które wspólnie postrzegają nasz świat jako jeden żywy i oddychający organizm. „Earthrise” to symbol wpatrywania się w planetę.

Iris van Herpen w najnowszym pokazie pozwala nam przyjrzeć się bliżej Ziemi, dostrzec jej detale dzięki spadochronowej perspektywie. Widoki, jakimi karmi nas artystka zdecydowanie zapadają w pamięć – w towarzystwie chmur wspólnie możemy lewitować nad rozległą górską krainą.

Dbałość o każdy detal

Wzory przypominające płynącą wodę, rybie łuski, koral i fakturę ziemi sprawiają, że „Earthrise” jest kolekcją, która celebruje ziemię w całej jej okazałości. Tekstura materiałów, jakość ich wykonania oraz oryginalność sprawiają, że styl tworzenia projektantki jest jedyny w swoim rodzaju. Energiczna kolorystyka, forma, warstwowość są razem świetnie skomponowane, tworzą zwartą, wyrazistą formę. Projekty zaprezentowane w „Earthrise” ilustrują nieskazitelną precyzję. W pokazie każdy element jawi się jako efekt spójnej synchronizacji, tu lekkość przeplata się z dynamiką.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Iris van Herpen Official (@irisvanherpen)

W trosce o planetę

Intencją Iris van Herpen jest tworzenie z myślą o kondycji planety, dlatego projektantka angażuje się w zrównoważony rozwój. W „Earthrise” połączyła siły z Parley for the Oceans, czyli organizacją koncentrującą się na ochronie oceanów, która ostała założona w 2012 roku przez Cyrilla Gutscha. Celem współpracy było stworzenie pięciu sukienek podczas paryskiego tygodnia mody. Seria jest w całości wykonana z przetworzonych odpadów morskich Parley Ocean Plastic znalezionych na wybrzeżach na całym świecie.

/tekst: Martyna Trojan/