Przyśniło mi się dzisiaj, że rozmawiałem z Warholem o popie [FELIETON]
30-12-2022
Definiowanie popkultury, nazywane przeze mnie poplicystyką, musi być na swój sposób hiperboliczne i górnolotne, bo na tapet bierze przecież pretensjonalną dziedzinę. Sam akt opiniotwórczego pisania zajmuje się sztuką reinterpretacji, głębokiego zrozumienia. Dzisiaj definicje dziennikarza i artysty ścierają się ze sobą i powiedziałbym nawet, że romansują. Chociaż te dwie dziedziny — dziennikarstwo i artyzm — mają inny charakter, bo mają i nie należy tego ukrywać, to jednak podejmują te same tematy.
My, dziennikarze i artyści, działamy w tym samym kontekście kultury, tylko po jej dwóch stronach, co samo w sobie stanowi fundament myśli Andy'ego Warhola i jego Fabryki. W końcu ktoś musiał społecznie ubóstwić opakowanie puszki Campbell i proszku Brillo, by ktoś mógł opisać celebrycki aspekt pop-artu w kontekście wizerunku gwiazd.

udostępnij