Plac Małachowskiego, jego popękana asfaltowa nawierzchnia, kałuże. Centrum Warszawy, całe w konstrukcjach i budynkach – trudno zobaczyć pod nogami ziemię. Metaforyczna idea „oddania" nawierzchni naturze poprzez rozszczelnianie ludzkich systemów, stała się punktem wyjścia dla nowego letniego programu działań artystycznych i edukacyjnych Zachęty. Będzie można obejrzeć performance, zjeść chleb wypiekany przez artystów, potańczyć na silent disco i wziąć udział w pikniku. Wszystko to działania mające na celu wsparcie grup mniejszościowych i nieuprzywilejowanych oraz zwrócenie uwagi „na to, co niewidoczne, marginalizowane czy ukrywane". Tak przynajmniej twierdzą sami organizatorzy imprezy.