Polski wynalazek przyszłości: pierwszy latający samochód w powszechnej sprzedaży

01-04-20252 min czytania
Polski wynalazek przyszłości: pierwszy latający samochód w powszechnej sprzedaży
Jetson One
Polak stworzył pierwszy na świecie komercyjnie dostępny latający samochód – taki, który wygląda jak wyjęty prosto z filmu science fiction! „Jetson One”, bo tak nazwano pojazd, waży zaledwie 115 kilogramów, mieści jednego pilota i co najciekawsze – nie wymaga posiadania specjalnej licencji. Czy to początek nowej ery w transporcie?

Polak, który podbił światowy rynek technologiczny

Autorem przełomowego projektu jest Tomasz Patan – inżynier z Poznania, który zrealizował marzenie wielu futurystów. Jego pojazd został entuzjastycznie przyjęty na całym świecie i szybko zyskał miano „samochodu przyszłości”. Jetson One to pierwszy osobisty pionowzlot dostępny w sprzedaży komercyjnej, a jego sukces pokazuje, że śmiałe wizje mogą stać się rzeczywistością.
Jetson One to elektryczny pionowzlot napędzany przez osiem śmigieł. Pojazd mieści jednego pilota, którego waga nie może przekraczać 95 kilogramów. Na jednym ładowaniu bateria pozwala na około 20 minut lotu. Konstrukcja inspirowana bolidami Formuły 1 została wyposażona w ramę ochronną, system automatycznego lądowania oraz awaryjny spadochron - wszystko po to, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo.

Cena, dostępność i popyt

Za futurystyczny pojazd trzeba zapłacić 128 tysięcy dolarów. Mimo wysokiej ceny zainteresowanie jest ogromne - w przedsprzedaży sprzedano już około 500 egzemplarzy, co przyniosło firmie dochód rzędu 60 milionów dolarów. Obecnie zamówienia przyjmowane są na rok 2026, a Jetson One stał się oficjalnie pierwszym na świecie osobistym pojazdem latającym dostępnym komercyjnie.

Dla kogo Jetson One?

Niestety, polscy konsumenci muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Aktualnie z Jetsona mogą korzystać jedynie mieszkańcy Stanów Zjednoczonych - to właśnie tam obowiązujące przepisy pozwalają na użytkowanie tego typu pojazdów bez konieczności posiadania licencji pilota. To ograniczenie sprawia, że na razie tylko część świata może cieszyć się nowym środkiem transportu.

Skok w przyszłość czy ryzykowna przygoda?

Producent zapewnia, że sterowanie Jetsonem One jest wyjątkowo intuicyjne, a większość osób nauczy się obsługi pojazdu w zaledwie 5 minut. Mimo to, pozostają wątpliwości co do bezpieczeństwa - szczególnie w przypadku niedoświadczonych użytkowników. Brak licencji i ograniczenia wagowe mogą prowadzić do sytuacji niebezpiecznych, a fakt, że pojazd mieści tylko jedną osobę, uniemożliwia pomoc drugiego pilota w razie problemów.
Czy to przypadek, że Jetson One dostępny jest wyłącznie w USA? A może to po prostu pierwszy krok ku przyszłości, który jeszcze nie dla wszystkich jest osiągalny? Jedno jest pewne – rewolucja w transporcie właśnie się rozpoczęła. Pozostaje tylko czekać, aż pierwsze latające auta pojawią się także na polskim niebie.
FacebookInstagramTikTokX