Pojechałam na Pokemon Go Fest nie będąc wielką fanką, a wróciłam z nową zajawką. W jaki sposób gra przekona do siebie każdego?
Autor: Michelle Brustad
06-07-2022
O Pokemon Go Fest w Berlinie usłyszałam przypadkiem i od razu przypomniałam sobie godziny spędzone na grze w 2016 roku. Co tam zastałam, ile Pokemonów zebrałam, a przede wszystkim, czy moje nastoletnie uzależnienie do gry powróciło? Dziś zabieram Was do Berlina!
Nigdy nie byłam zbyt dobrym graczem. Całkiem szerze, nie mam refleksu, szybko się nudzę, a co najgorsze jeśli nie pokonam wielkiego bossa za pierwszym razem, odpuszczam. A jednak, przy Pokemon Go moja siła walki zawsze wygrywała. Pokonywałam kilometry, w celu wypełnienia tabelki z zebranymi Pokemonami.
udostępnij
Polecane