PiS chce odebrać prawo do ratowania zwierząt. „To będzie oznaczało katastrofę”
22-12-2022
Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zdecydował, że organizacjom pozarządowym należy odebrać możliwość interwencyjnej pomocy zwierzętom. Prawo do wejścia na teren gospodarstwa ma mieć jedynie państwowa Inspekcja Weterynaryjna, która działać będzie zapewne podobnie jak całe państwo polskie… Plan Kowalczyka to krok do całkowitej degradacji i tak już kulejącego systemu ochrony praw zwierząt w Polsce.
Mamy jasny głos ze strony rządzących – „piątka dla zwierząt” odchodzi w zapomnienie. PiS wsłuchał się w głos rolników i śmiało stwierdza, że to oni najlepiej znają się na zwierzętach i nie potrzebują, aby organizacje broniące ich praw ingerowały w funkcjonowanie gospodarstwa. Kowalczyk podkreśla, że jest to rozwiązanie, które bardzo odpowiada rolnikom licznie protestującym przeciwko wprowadzeniu „piątki dla zwierząt”, która zakładała m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, zakaz uboju rytualnego i to, co najbardziej zbulwersowało rolników, czyli większe kompetencje organizacji społecznych w kwestii ochrony zwierząt połączone ze wsparciem policji podczas przyszłych interwencji.
udostępnij
Polecane