„Służby MPK Poznań obserwują – głównie poprzez filmy zamieszczane na portalach internetowych – niebezpieczną modę, związaną z jazdą najczęściej nieletnich osób na zewnętrznych elementach tramwaju, zwykle na tylnym zderzaku. To igranie ze śmiercią! Dlatego apelujemy o rozsądek. Jazda na zewnątrz tramwaju to śmiertelnie niebezpieczna rozrywka. Osunięcie się ze zderzaka, upadek na torowisko, uderzenie głową w szynę może zakończyć się tragedią. A trzeba mieć na uwadze, że osoby podróżujące w ten sposób mogą ucierpieć również w sytuacji kolizji tramwaju z innym uczestnikiem ruchu.
Motorniczy prowadzący tramwaj nie jest w stanie zauważyć pasażera na tylnym zderzaku, nie ma więc możliwości zareagować. Mogą to zrobić jednak inni uczestnicy ruchu, także piesi i pasażerowie. Dlatego apelujemy o to, aby zgłaszać – chociażby na numer alarmowy policji bądź Centrali Nadzoru Ruchu – takie zdarzenia. Spółka ze swojej strony poinformowała prowadzących pojazdy o takich sytuacjach, jest też w kontakcie z policją, przede wszystkim, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom, a być może i tragedii. Z uwagi na to, że na filmach krążących w sieci na zderzakach tramwajów widoczne są przede wszystkim osoby bardzo młode, prosimy też rodziców o porozmawianie z dziećmi, zanim dojdzie do tragedii”, przekazało MPK.