Jamie Clayton jako Pinhead – „Hellraiser” [recenzja]
24-10-2022
Zapoczątkowana w roku 1987 przez Clive’a Barkera seria „Hellraiser”, słusznie zapisała się złotymi zgłoskami w annałach popkultury horroru. Reżyser i również twórca literackiego pierwowzoru dał nam Cenobitów – piekielne, humanoidalne istoty, dla których wynaturzona przemoc stanowi rodzaj perwersyjnego fetyszu. Na ich czele stał Pinhead, postać-ikona w świecie kina grozy i zarazem aktorski popis Douga Bradleya.
Jednak po bagatela dziesięciu filmach z serii, należał się pewien oddech, refleksja i krok w zupełnie inną stronę. Za współczesną inkarnację historii o łaknących krwi demonach zabrał się David Bruckner, twórca, który ma na koncie kilka naprawdę sprawnie nakręconych horrorów. Bruckner wywołał wśród fanów franczyzy ogromne zamieszenie, kiedy ogłosił, że w centralną postać najeżonego igłami Pinheada wcieli się piękna Jamie Clayton, nadając tej kultowej postaci nieco bardziej aseksualny charakter.
udostępnij
Polecane