Już 19 sierpnia Netflix wypuści ostatnią cześć szeroko komentowanego erotyku na całym świecie. Ta krótka przerwa między dwoma filmami nie powinna nas dziwić, ponieważ trzecia część została nakręcona w tym samym czasie, co druga. Zarówno gwiazdy filmu, jak i jego twórcy nie ukrywają swojego podekscytowania i ochoczo zamieszczają informacje związane z nadchodzącą premierą na swoich mediach społecznościowych.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Anna-Maria Sieklucka (@anna_maria.sieklucka)

Druga część filmu ,,365 dni: Ten dzień”, mimo masakrujących film recenzji, odniosła wielki sukces komercyjny, jeden z największych w polskiej kinematografii. Film bardzo szybko przeskoczył rekord pierwszej części produkcji i awansował jako jeden z hitów Netflixa. Chodź większość opinii publicznej uważa film za płytki oraz zarzuca mu brak fabuły i sensownych dialogów, to samo pojawienie się nazwy filmu 365 wzbudza u ludzi ciekawość i przyciąga do siebie widownię, więc wyniki oglądalności nabijają się same.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Netflix Polska (@netflixpl)

W trzeciej części ,,365 dni: Kolejne 365 dni” zagrają ci sami aktorzy. W roli twórców ponownie zobaczymy Barbarę Białowąs oraz Tomasza Mendesa. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że ostatnia odsłona filmu ma znacząco różnić się od fabuły, którą znamy z książek Blanki Lipińskiej. Premiera na Netflixa już 19 sierpnia.

tekst: Gabriela Górnik