Tulum na Pradze: Kolekcja „Holiday Dream” Macieja Zienia

10-04-20252 min czytania
Tulum na Pradze: Kolekcja „Holiday Dream” Macieja Zienia
fot. SB
Maciej Zień zaskoczył wizją tropikalnego raju przeniesionego w mury warszawskiej Pragi. Zatrzymał czas w najcieplejszym z możliwych momentów. „Holiday Dream” to manifest intymnej ucieczki przed rzeczywistością – ucieczki, która paradoksalnie stała się najbardziej rzeczywistym doznaniem tego sezonu.

Tulum na Pradze: Kolekcja „Holiday Dream” Macieja Zienia

W surowej przestrzeni warszawskiej Butelkowni w Koneserze Maciej Zień zafundował gościom podróż do swojego intymnego świata - świata stworzonego z piaszczystych wspomnień i zmysłowych doświadczeń z plaż Tulum i Ibizy. „Holiday Dream” to więcej niż pokaz mody - to zmysłowy rytuał, gdzie każdy element układa się w precyzyjną opowieść o ucieczce od codzienności, zamkniętej w ziarnkach piasku i blasku letniego słońca.

Słońce, plaża, niebo

Sercem kolekcji są materiały prosto z Florencji – miasta, które nie uznaje granicy między modą a sztuką. To tam Zień, z pedantyczną dokładnością, osobiście wybierał odcienie i faktury. Paleta barw nie jest przypadkowa – rozpięta między ceglastą czerwienią a masełkową żółcią odtwarza spektakl zachodzącego słońca, a w ruchu tkaniny roziskrzają się jak refleksy słońca na wodzie.
fot. SB
„Holiday Dream” poszerza ramy tradycyjnego pokazu. Scenografia nawiązywała nie tylko do piaszczystych plaż, ale także gwieździstego nieba. Zmysłowy klimat zagęszczała muzyka DJ-a Bliza Nochi, przywieziona wprost z Tulum – miejsca, które naznaczyło DNA kolekcji.
Wybieg należał do topowych modelek – Anety Kręglickiej, Asi Piwki, Marty Dyks, Edyty Zając, Julii Sobczyńskiej i Kate Rozz. W sumie modelki zaprezentowały 85 unikatowych propozycji. Za kulisami czuwała Kasia Sokołowska, reżyserka balansująca na krawędzi mody i performansu.

Lata 70. raz jeszcze

Sylwetki pulsują duchem lat 70., lecz Zień przefiltrował je przez współczesną wrażliwość. Zwiewne jedwabie, muśliny i organzy okrywają ciało, flirtują z nim, tworząc iluzję migotliwej nieobecności. Transparentne sukienki poruszają się jak miraże nad rozgrzanym piaskiem.
fot. SB
Minimalizm fasonów – sukienek, tunik, garniturów i narzutek – zderza się z barokowym szaleństwem detali: aplikacjami i ręcznie naszywanymi koralikami, które pochłonęły godziny pracy doświadczonych rąk. W tym napięciu między prostotą a przepychem objawia się charakterystyczny podpis projektanta.
fot. SB
Choć kolekcja obfituje w propozycje na dzień, jej esencją pozostają suknie koktajlowe i wieczorowe. Cekiny, hafty, koronki i strusie pióra wprowadzają element teatralnej ekstrawagancji. „Holiday Dream” Macieja Zienia potwierdza, że moda może być równocześnie wizualnym przeżyciem i wehikułem emocji. W czasach, gdy trendy migoczą i gasną w zawrotnym tempie, Zień proponuje kolekcję zakorzenioną w uniwersalnym pragnieniu ucieczki. Nostalgię można dotknąć – ma fakturę muślinu.
fot. SB
FacebookInstagramTikTokX