Levi’s jest jedną z tych marek, które absolutnie się nie starzeją. Modele nowe czy klasyczne – wszystkie mają swoich miłośników. W sieci prym wiodą te z lat 80-tych i 90-tych. Problemem jednak nieraz okazuje się cena, która nawet na eBayu czy Vinted potrafi zaskoczyć. Do tego trzeba doliczyć niezbędną wizytę u krawca. Marka Levi’s postanowiła więc wyjść z inicjatywą i założyć Levi’s SecondHand, czyli stronę przeznaczoną sprzedaży spodni i kurtek z drugiej ręki w przystępnej cenie.

Za co kochamy spodnie Levi’s

Marka założona przez Levi Straussa w 1829 roku szybko stała się ulubionym producentem spodni tysięcy Amerykanów. Warto zaznaczyć, że już w 1934 roku wprowadzono do sprzedaży pierwsze dżinsy dla kobiet, a w 1982 roku firma odniosła się do kryzysu związanego z AIDS. W siedzibie Levi’s powstała nawet grupa wsparcia dla osób walczących z HIV. Poza tym na przestrzeni lat Levi's dowiódł jakości swoich produktów i ponadczasowości krojów. W końcu nie bez powodu trudno zapomnieć klasyczne 501 (stworzone w 1873 roku!) czy zwężany model 721.

Wyświetl ten post na Instagramie.

A good pair of jeans is designed to be worn for decades - the last place they belong is in the trash. Tomorrow we are launching Levi’s® SecondHand to keep clothes in circulation longer. #LevisSecondHand

Post udostępniony przez Levi's (@levis) Paź 5, 2020 o 6:01 PDT

Coś dla fanów, ale i środowiska

Nowa strona Levi’s SecondHand ma na celu ułatwienie odbiorcom poszukiwanie ulubionych modeli. Umożliwia wystawienie na sprzedaż swoich starych kurtek i spodni, by w zamian otrzymać bon do wykorzystania w serwisie lub sklepach stacjonarnych. Ta inicjatywa to jednak nie tylko krok w stronę klienta, ale i środowiska.

– Kupowanie używanej pary Levi’s pozwala zaoszczędzić około 80% emisji CO2 i 1,5 funta [prawie kilogram] odpadów w porównaniu z zakupem nowej pary. Gdy będziemy to skalować, to naprawdę zacznie się sumować – powiedziała Jen Sey, dyrektorka ds. marketingu Levi’s.

Nadawanie nowego życia ubraniom to trend, który powinien z nami zostać. Na razie strona działa tylko w Stanach Zjednoczonych, ale pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce Levi’s SecondHand rozszerzy swoją działalność na Europę.

/tekst: Martyna Małysiak/