Zmiany klimatyczne motywują kolejne koncerny do poszukiwania nowych rozwiązań, które pomogą uczynić działalność człowieka mniej szkodliwą. Jednym z największych współczesnych wyzwań jest znalezienie substytutu plastikowych opakowań na owoce i warzywa, co pozwoliłoby zredukować tony plastiku na całym świecie.

Korzystnym ekonomicznie rozwiązaniem jest bezwonna i bezsmakowa powłoka na owoce i warzywa. Na przetestowanie go zdecydowały się dwie największe sieci niemieckich supermarketów, Edeka i REWE, choć współpracują z dwiema różnymi firmami. Sklepy rywalizują, prezentując coraz nowsze rozwiązania mogące zadowolić klientów przerzucających się na ekologiczny tryb życia.

Proste, ale skuteczne

Największą zaletą tego rozwiązania jest brak jakiegokolwiek materiału. Nie zastępujemy więc plastiku innym materiałem, który w przyszłości również przekształciłby się w odpadek, ale całkowicie eliminujemy sztuczne tworzywo. Edeka korzysta z metody natryskowej autorstwa amerykańskiego koncernu Apeel Sciences. Natrysk tworzy powłokę wykonaną ze skóry owoców, miąższu i nasion, która blokuje tlen i spowalnia utratę wody, dzięki czemu pozostają świeże dwa lub nawet trzy razy dłużej. Od końca roku w wybranych sklepach Edeki możemy natknąć się na awokado poddane tej metodzie, natomiast od końca stycznia markety Edeka są zaopatrzone w mandarynki i pomarańcze z "drugą skórą" od Apeel Sciences.

- To może skutecznie rozwiązać jeden z najważniejszych współczesnych problemów - mówi Falk Paschmann, dostawca jednego ze sklepów Edeki w Dusseldorf-Bilk.

Konkurencyjna sieć REWE nie zamierza pozostać w tyle, w związku z czym znalazła inną firmę produkującą podobne jadalne opakowania. Powłoki stworzone przez brytyjską firmę AgriCoat NatureSeal zawierają m.in. naturalne cukry, celulozę czy wegetariański olej. Jak ogłosiła grupa REWE, awokado pokryte powłoką autorstwa AgriCoat NatureSeal trafi do 860 sklepów REWE i Penny.

Skoro metoda natryskowa działa, dlaczego supermarkety nie mogą poddać tej metodzie wszystkich owoców? Problem polega na tym, że dotychczas zweryfikowano skuteczność tego rozwiązania jedynie w kontekście owoców ze skórką niejadalną dla człowieka, jak np. awokado. Według Edeki, Apeel Science przygotowało już przepisy receptur dla 30 rodzajów owoców i warzyw takich jak truskawki, pomidory czy papryki i wkrótce złoży wniosek do Komisji Europejskiej o ich zatwierdzenie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Apeel Sciences (@apeel_sciences) Sty 30, 2019 o 3:31 PST

Zastąpienie plastiku to za mało

W naszym kraju coraz więcej mówi się m.in. o Carrefourze, który pakuje osobno w plastik ogórki, mix papryk czy... pokrojoną cytrynę. Zrezygnowanie z plastikowych opakowań w przypadku wspomnianych ogórków czy cukinii przyczyniłoby się do zredukowania ogromnych ilości plastiku. Stając w kontrze Endeka stworzyła wraz z firmą Cheil Germany w 100% biodegradowalne torby FEEDItBag, które dzięki zawartości nasion w gramaturze można posadzić w ziemi.

- To pierwsza torba, która daje życie – reklamuje Cheil.

Proces jest bardzo prosty i zajmuje około 10 tygodni. Wystarczy, że podczas przygotowywania obiadu schowamy do torby np. obierki po ziemniakach, nasiona papryki czy inne organiczne odpadki, które nam zostały, a następnie zasadzimy pakunek w ziemi. To jeden z wielu pomysłów Edeki na ograniczenie wszechobecnego plastiku. Obecnie ponad połowa owoców i warzyw jest pozbawiona plastikowych opakowań, ale na przestrzeni ostatnich trzech lat sieć zredukowała również ilość toreb siatkowych aż o 95 milionów. Natryskowa powłoka to tylko kolejny krok Edeki w walce o świat bez plastiku.

Główną zaletą powłoki Edipeel jest jednak wydłużenie świeżości produktu, co jednocześnie przyczynia się do zredukowania ilości wyrzucanego jedzenia. Rozsądne kupowanie jedzenia w ilościach dopasowanych do ilości osób mieszkających w gospodarstwie domowym wcale nie jest taką prostą sprawą, a każdego roku przeciętny Niemiec wyrzuca ok. 55 kilogramów jedzenia. Zważając na to, że w Niemczech mieszkają niemal 83 miliony osób, liczba ta jest naprawdę zatrważająca.