Wyścig o fotel prezydencki powoli dobiega końca. Od jutra oficjalnie obowiązuje cisza wyborcza, a w niedzielę odbędą się długo wyczekiwane wybory. Wszystko wskazuje na to, że żaden z kandydatów nie uzyska powyżej 50% wszystkich ważnych głosów i ponownie spotkamy się przy urnach 12 lipca.

Ostatni tydzień w polityce był bardzo intensywny. Podczas gdy kandydaci na prezydenta podróżowali po Polsce, spotykając się ze swoimi potencjalnymi wyborcami, TVP zadbało o to, aby widzowie stacji nie mieli wątpliwości, na kogo powinni głosować. W poniedziałek w "Wiadomościach" wyemitowano materiał "Pięć lat Pierwszej Damy" w którym wystąpił "amerykański projektant mody", a w środę materiał "Przedwyborcza mobilizacja", poświęcony prezydentowi Dudzie. Trudno się dziwić, że niektórym skojarzył się z Koreą Północną.

Kochany przez tłumy i uwielbiany przez naród

- Miasta, gminy i wsie. Miliony ludzi, mnóstwo ważnych tematów i jeden wspólny cel - rozpoczyna autor reportażu, Maciej Sawicki.

Przebitkom ze spotkań z wyborcami towarzyszy pompatyczna muzyka. Widzimy m.in. chłopca dziękującego prezydentowi za "500 plus" czy pana zachwycającego się tym, jak "porządny" jest prezydent Duda. W międzyczasie Sawicki wymienia wartości reprezentowane przez prezydenta: "duma, godność, historia i tradycja, odpowiedzialność, wiarygodność, dotrzymywanie słowa". Oprócz rozmów z ludźmi, możemy zobaczyć także fragmenty wystąpień oraz komentarze przechodniów zapytanych o zdanie podczas sondy ulicznej. Oczywiście, wszystkie osoby występujące w materiale wypowiadają się o prezydencie bardzo pozytywnie. Nie zabrakło też skandującego tłumu oraz... prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa.

Jeżeli Duda przegra te wybory, to przez Jacka Kurskiego. Zresztą, to chyba jakiś sabotaż ;) https://t.co/z0RAxqfuLP
— Wojciech Karpieszuk🌈 (@WKarpieszuk) June 24, 2020

- Tarcza antykryzysowa, 500 plus, 300 plus, 13. emerytura, niższy CIT i zerowy PIT dla młodych, darmowe leki dla seniorów, podwyżki płac, podniesienie najniższej krajowej pensji, przywrócenie wcześniejszego wieku emerytalnego - wymienia Sawicki.

Jednym z bohaterów reportażu jest kierowca wyścigowy, Robert Kubica, który opowiada o swoim spotkaniu z prezydentem. Kubica zapewnia, że prezydent "okazał się bardzo sympatycznym człowiekiem". Swoja trzy grosze dorzuca też Adrian Stankowski z "Gazety Polskiej Codziennie", podkreślając, że "niezależnie od sympatii politycznych zdecydowana większość Polaków odczuwa dobre zmiany w swoich portfelach i domach". Jak zwraca uwagę autor materiału, dzięki temu na spotkania z prezydentem zawsze przychodzą tłumy i "z dumą okazują swoje poparcie".

- Prezydent Andrzej Duda broni interesów zwykłych Polaków. Nikt nie jest pomijamy. Niezależnie, skąd pochodzi i gdzie mieszka. Prezydent Andrzej Duda liczy się z głosem i zdaniem każdego Polaka - podsumowuje Sawicki.

Emisja tak stronniczego materiału wywołała w internecie burzę, również w środowisku dziennikarskim. Wielu internautom skojarzył się z Koreą Północną, ponieważ tamtejsze media służą zazwyczaj jako narzędzie szerzenia propagandy. Do tej pory do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło aż 21 skarg na reportaż Sawickiego. Ich autorzy nazwali go wprost "spotem wyborczym Andrzeja Dudy".

Zobaczcie materiał "Przedwyborcza mobilizacja":