Na luty gigant streamingu ma kolejną porcję nowości i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie jego zapasy miały się wyczerpać. Nie bez przyczyny internauci żartują, że Netflix posiada skarbiec wypełniony filmami i serialami...
Luty to przede wszystkim Walentynki. Jeżeli planujecie seans z przyjaciółmi lub drugą połówką, to możecie sięgnąć np. po „Historię Kopciuszka" z Hilary Duff i Chadem Michaelem Murrayem, „Trzy kroki od siebie" z Colem Sprousem, pierwszą polską komedię romantyczną Netflixa lub ostatnią część przygód Lary Jean.
Jeżeli chodzi o filmy, to w tym miesiącu wybór jest wyjątkowo różnorodny. Świetnie zapowiada się przede wszystkim nakręcony w trakcie pandemii dramat Sama Levinsona („Euforia", „Assasination Nation") z Zendayą i Johnem Davidem Washingtonem. Netflix wychodzi z założenia, że każdemu według potrzeb, więc w lutym na platformie zadebiutują także m.in. czarna komedia z Rosamund Pike i Peterem Dinklage'em oraz western z Tomem Hanksem. Oprócz tego pojawią się takie produkcje jak kultowy „Desperado" z Salmą Hayek i Antonio Banderasem, „Anna Karenina" z Keirą Knightley, „Sufrażystka" z Carey Mulligan, Heleną Bonham Carter i Meryl Streep czy „Obywatel Jones" Agnieszki Holland.
Oto lista najciekawszych naszym zdaniem premier w lutym na Netflixie: