Nasze numery
#103 #ACTIONISSUE mobile






#103 #ACTIONISSUE
Wszystko zaczęło się od tego, że gdy znaczna część naszego życia przeniosła się do online’u, zapragnęliśmy nieco poszpiegować. Kontrolowanie ruchów w sieci, bezpieczeństwo danych czy po prostu zachowanie prywatności i własnej przestrzeni, a do tego fascynacja części redakcji samym zawodem szpiegów – filmami i literaturą poruszającymi tę tematykę. Jednak wraz z kolejnymi przemyśleniami na tyle rozbudowaliśmy ten wątek, że trudno było ograniczyć się do Spy Issue. Wybraliśmy więc o wiele bardziej pojemne hasło – Action Issue. Czyli akcja-reakcja, ludzie aktywni, z naciskiem na faktycznych „do-erów”, motywujący nas do działania i zarażający optymizmem kreatywni bohaterowie wokół nas. Interesuje nas kwestia aktywnego życia w dobie ograniczeń i zamknięcia w czterech kątach online’u. Przyglądamy się zmianom, pytamy zainteresowanych i debatujemy z fachowcami, zaś wnioski pozostawiamy do indywidualnego odbioru. Czy świat rzeczywiście zmierza do funkcjonowania w znacznym stopniu w sieci? Czy jednak offline wróci niczym moda na płyty winylowe? Ja osobiście dostrzegam tęsknotę za fizycznym doświadczeniem już u pokolenia o połowę młodszego ode mnie. Mam na myśli to, czego nie da nam ekran smartfona czy laptopa. Zapach, smak, dotyk – wciąż tego pożądamy i potrzebujemy w realu.
W Action Issue skupiamy się na tym, co można robić, nie narzekamy na to, czego nie możemy. Staramy się nawzajem zmotywować i zaktywizować, odejść od biernego przeglądania „ekranów”. Karol Owczarek pisze o podglądaniu w sieci, a legendarny raper Vienio ilustruje te rozważania, jednocześnie debiutując jako autor kolażu. Specjalista od bezpieczeństwa cyfrowego, psycholożka, modelka i celebrytka oraz gwiazda telewizji debatują nad przyszłością życia w mediach. Nasza redakcyjna agentka od wynajdywania ciekawych i barwnych postaci, Milena Liebe, tym razem starła się ze środowiskiem wszelkiej maści kaskaderów. Dla nich ryzyko i przekraczanie ludzkich pozornych limitów to recepta na codzienne życie. Do tego zabawa w paparazzi, czyli oddajemy strony młodym duchem „do-erom” i przedstawiamy ich na zdjęciach rodem z brukowca w obiektywie Adama Plucińskiego.
Na naszą okładkową bohaterkę wybraliśmy od lat podziwianą w K MAG-u, prawdziwą „action-girl”, Monikę Brodkę. Nie dość, że świetnie śpiewa, to jeszcze pisze, komponuje, produkuje, reżyseruje czy fotografuje. A przy okazji inspiruje tysiące ludzi obserwujących jej dokonania. Brodka u nas w szczerym wywiadzie i sesji autorstwa Kamila Kotarby ilustrującej zaplecze powstawania kina akcji na tak zwanym „green screenie”. Zaś w roli istnego przeciwnika Bonda obsadziliśmy znakomitego aktora (w wolniejszych chwilach również wokalistę) – Arkadiusza Jakubika. Na wywiad i sesję w naszej siedzibie przyszedł w „płonących” spodniach z planu kultowego „Kleru”. Tę szpiegowską aurę jak z serii o agencie 007 dopełnia rozmowa z podróżującym dookoła świata duetem Globstory. Dla nich najodleglejsze rejony, plenery, ludzie i kolory to sposób na życie i zarabianie.
A przy okazji nieśmiało sami sobie gratulujemy, bo w tych dziwnych i niełatwych czasach dobiliśmy właśnie dwunastego roku życia. K MAG to już bardzo aktywny nastolatek, a ja z wielką radością dziękuję wam, czytelnikom, że jesteście z nami. Ponieważ od wielu lat działamy głównie w sieci, nasze filarowe medium to KMAG.pl, lecz jesteśmy także kreatywnym butikiem tworzącym kampanie dla naszych klientów, produkcje fotograficzne i wideo, organizujemy różnego rodzaju eventy. Cieszę się, że drukowany magazyn wciąż ma rację bytu, znajduje grono odbiorców i idealnie scala szeroką skalę naszych aktywności. Warto dodać, że do naszej oferty właśnie dołącza K MAG ART SPOT, czyli stacjonarna galeria dla młodych twórców w samym sercu Warszawy! Selekcję nowej polskiej sztuki opartej głównie na talentach z naszej popularnej od lat podstrony Wasze Prace na KMAG.pl będziemy teraz jeszcze silniej promować, a także sprzedawać.
Dziękuję też wszystkim byłym, obecnym i przyszłym twórcom K MAG-owej rodziny. Jesteście wielcy i to dzięki wam od lat nieustannie się rozwijamy. Kłaniam się całej mojej redakcji i wszystkim partnerom, klientom oraz reklamodawcom. Niech ACTION będzie z nami!
K jak Komar, Mikołaj Komar, redaktor naczelny
Monika Brodka w obiektywie Kamila Kotarby
W tym numerze:























































