Nasze numery
#38 #PEWNEGORAZUNADZIKIMZACHODZIE mobile





#38 #PEWNEGORAZUNADZIKIMZACHODZIE
Należę do pokolenia, dla których western od młodych lat był synonimem zachodniego kolorowego świata. Dla mnie, dziecka na początku lat osiemdziesiątych, już sama emisja filmu o kowbojach była prezentem. Z reguły puszczali je w święta. Siadaliśmy cała rodziną przed telewizorem i zapadała głęboka cisza i skupienie. Nic dziwnego, że na moim pierwszym balu w zerówce, w roli vice króla grupy, paradowałem w przebraniu kowboja... Gwiazdę szeryfa przywiezioną przez wujka z Ameryki trzymałem na biurku aż do późnego liceum. A marzenie przejechania na gapę zachodniej części USA pielęgnuję do dziś. Dziki Zachód siedzi mi w głowie od zawsze, a jak się okazuje nie tylko mi. Kilka lat temu western powrócił do łask nie tylko w kinie, ale także w serialach HBO. Muzyka popularna pełna jest amerykańskiego folku i klasycznych brzmień country. A moda nie rozstaje się z jeansem, kraciastymi koszulami, kowbojkami, ostrogami, skórzanymi płaczami czy wszelkiej maści kapeluszami. Kowboj to macho, stylistyczna inspiracja na wieki. Indianie to feria kolorów, niesamowitych make-upów. Ich ubrania do dziś pobudzają wyobraźnię współczesnych projektantów mody. Wraz z nadejściem zimy postanowiliśmy zabrać was w odległe miejsca, czas i klimat bohaterów Dzikiego Zachodu. Podróż pod sztandarem jednego z najlepszych filmów gatunku w historii kina „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie” Sergio Leone. Co ciekawe ten słynny mag kina nakręcił wszystkie swoje dzieła z Clintem Eastwoodem, Charlesem Bronsonem czy Henrym Fondą nie ruszając się ze swoich rodzimych Włoch. O tym i o magii jego kina przeczytacie w tekście Mai Chitro i Kai Werbanowskiej. Do tego wyjątkowe zdjęcia z włoskiego studia Leone autorstwa Krzysztofa Kozanowskiego. Piszemy o muzie Sergio Leone, ikonie kina, przepięknej Claudii Cardinale. Przeglądamy asortyment pistoletów, coltów, rewolwerów i innych rodzajów kowbojskiej broni. Wsiadamy do legendarnego Orient Expressu. Odkryjecie z nami design, wyposażenie, materiały najbardziej znanych pociągów świata. Nie zabraknie też Indian, koni, whiskey czy najbardziej znanego współczesnego projektanta mody czerpiącego z westernu, „krawca” rockʼnʼrollowych gwiazd Johna Varvatosa... A na kowboja K MAG-a wybraliśmy jednego z naszych ulubionych aktorów Jacka Poniedziałka. Wywiad z nim ilustruje sesja autorstwa Konrada Ćwika inspirowana słynnym filmem „Brokeback Mountain”... Nie pozostaje nic innego jak tylko usiąść wygodnie w fotelu, przyodziać zakurzony kapelusz, rewolwer w dłoń i odpalić z pilota klasyczny western o dźwięcznej nazwie K MAG!
K jak Komar, Mikołaj Komar, redaktor naczelny
W tym numerze:
























































