Wybrano najgorszy film 2022 roku. Zagrała w nim aktorka nominowana do Oscara
Autor:
14-03-2023
Monika Kurek
14-03-2023

Filmy nominowane do Oscara często budzą duże emocje. Tak również jest w przypadku „Blondynki” Netflixa z Aną de Armas w reżyserii Andrew Dominika.
„Blondynka” to blisko trzygodzinna fantazja na temat życia Marilyn Monroe, oparta na powieści Joyce Carol Oates z 2000 roku. W rolę gwiazdy wcieliła się kubańska aktorka Ana de Armas („Na noże”, „Blade Runner 2049”, „Nie czas umierać”, „Głęboka woda”). Film podzielił zarówno widzów, jak i krytyków.
Wielu recenzentów zwracało uwagę, że produkcja Dominika zjada swój własny ogon – krytykuje eksploatację Monroe, ale jednocześnie również ją eksploatuje i seksualizuje. Zarzuty te są zrozumiałe – w filmie Dominika Monroe to słaba, pozbawiona woli i przyjaciół „kobietka”, która zwraca się do swoich partnerów per „daddy”. Jest raczej eteralnym bytem, aniżeli prawdziwą osobą z krwi i kości. Oprócz tego dostajemy scenę gwałtu, trójkąt, gadający płód i antyaborcyjny wydźwięk.
Wielu recenzentów zwracało uwagę, że produkcja Dominika zjada swój własny ogon – krytykuje eksploatację Monroe, ale jednocześnie również ją eksploatuje i seksualizuje. Zarzuty te są zrozumiałe – w filmie Dominika Monroe to słaba, pozbawiona woli i przyjaciół „kobietka”, która zwraca się do swoich partnerów per „daddy”. Jest raczej eteralnym bytem, aniżeli prawdziwą osobą z krwi i kości. Oprócz tego dostajemy scenę gwałtu, trójkąt, gadający płód i antyaborcyjny wydźwięk.
udostępnij
Polecane
60-letnia Michelle Yeoh pierwszą Azjatką z Oscarem dla najlepszej aktorki. Jej historia wzrusza i inspiruje
Seniorki odtworzyły choreografię Rihanny na SuperBowl. Gwiazda zareagowała!
Polskie muzeum figur woskowych otrzymało tytuł najgorszego na świecie
Zajmowała się domem przez 25 lat. Teraz sąd każe zapłacić mężowi 200 tys. euro
10 zaskakujących faktów z planów filmowych – bawią, dziwią, wzruszają
Karin Ann: „ Jeśli chcesz dostać się do radia, musisz przestrzegać pewnych zasad” [wywiad]